f l y f i s h i n g . p l 2024.04.16
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: I Pomorskie warsztaty muchowe, jak było..... Autor: mart123. Czas 2024-04-16 08:36:09.


poprzednia wiadomosc Odp: Kawior : : nadesłane przez Olsen (postów: 225) dnia 2019-03-06 12:25:51 z 213.227.87.*
  Forest - każdy ma prawo do swojej oceny, aczkolwiek obserwacje kotów w blokowisku są mało wiarygodne. Nie
budujmy teorii, bo inni zrobili to za nas. Może o kotach ktoś napisał już jakiś fajny artykuł, ale póki co trochę
kojarzy mi się to z budowaniem teorii nt, tupolewa i doświadczeń z puszkami po koli lub parówkami:)
Mają być badania i kropka.
W Polsce powinien być powołany urząd "bobrowniczego". Masz fachowca, który zna zwyczaje, siedliska i wie co
robić żeby go Castor nie oszukał.
Jem mięso i noszę buty ze skóry ale jakiś czas temu doszedłem do wniosku, że nie jestem w stanie zabić
zwierzęcia, czy to tęczak, bóbr czy lipek, czego i Wam wszystkim życzę. Podkreślam, że zupełnie nie przeszkadza
mi, że ktoś inny chce złowić i zjeść rybkę.
A odnośnie tęczaka - powyżej jest wątek dot. pośrednio GURU wędkarstwa, tylko że u niego tęczaki wchodzą ze
zbiornika. Myślisz, że można zarzucić mu niekompetencję lub brak wiedzy i zaangażowania patrząc co Chłop
robi?
Zobacz - tam gdzie są tęczaki są potoki.
Pozdrowienia.


  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Kawior [0] 06.03 12:58
 
Witam.
Zawód / stanowisko bobrowniczego jak najbardziej istnieje u nas w kraju. Lokalnie - tam gdzie jest taka potrzeba,
np. w Wigierskim Parku Narodowym.
Pozostałą populacją (poza Parkami Narodowymi) na terenie naszego kraju zajmują się WIOŚ-ie, które mają na
głowie nie tylko bobry. To raczej marginalny temat dla nich.
Pozdrawiam.
 
  Odp: Kawior [6] 06.03 13:09
 
Witam.
A odnośnie tęczaka - powyżej jest wątek dot. pośrednio GURU wędkarstwa, tylko że u niego tęczaki wchodzą
ze
zbiornika. Myślisz, że można zarzucić mu niekompetencję lub brak wiedzy i zaangażowania patrząc co Chłop
robi?
Zobacz - tam gdzie są tęczaki są potoki.

Olsen ... ja lubię czasem postawić jakiś problem przewrotnie. Spytaj się więc GURU dlaczego nie zajął się w
swoim życiu zagadnieniem wsiedlania pstrąga tęczowego w nasze polskie potoki, tylko próbą odtworzenia lokalnej
rasy pstrąga potokowego ...
Myślę że odpowiedź na to pytanie dała by wielu wędkarzom dużo do myślenia.
Pozdrawiam.
 
  Odp: Kawior [0] 06.03 14:47
 
No to wychodzi, że konfliktu nie ma - konfliktu tęczaka z rasą myślenicką potoka.
Stanowisko bobrowniczego? - to są raczej osoby zajmujące się tematyką bobrów i jeszcze kilku innych gatunków
przy okazji.
A uprawnienia bobrowniczego wiesz do czego służą? do odstrzału.
Odstrzał jest ostatecznością, w miejscach najbardziej konfliktowych, gdzie wyczerpały się możliwości.

Pozdro
 
  Odp: Kawior [4] 06.03 15:53
 
Spytaj się więc GURU dlaczego nie zajął się w swoim życiu zagadnieniem wsiedlania pstrąga
tęczowego w nasze polskie potoki


Bo tu nie ma się czym zajmować i czego rozkminiać. Nie mówimy o wsiedlaniu, rozumianym jako
"zakotwiczenie" gatunku w polskich rzekach, tylko o wpuszczaniu odpowiednio dużych ryb, czyli tzw.
patelniaków, które zanim zaczną spływać do morza dadzą satysfakcję sportowcom i amatorom rybki z
grilla. Po prostu sypiesz do wody, która się do tego nadaje, tyle ryb ile trzeba i ot cała filozofia, a przy
okazji szansa na powrót pstrąga (tylko trochę w innym kolorze) do wód z których wypadł, co spowoduje
odciążenie zdeptanych do bólu i kurczących się z roku na rok ostatnich łowisk "dzikich" (hehe) P&L.
Naprawdę nie wiem jak zarybienie tęczakiem np. Sanu poniżej Sanoka może komuś przeszkadzać i jaki
konflikt przyrodniczy tu zachodzi.
 
  Odp: Kawior [3] 06.03 17:09
 
Witam.
Mart ... OK - pociągnijmy więc ten temat. Napisz proszę dlaczego koniecznie trzeba wpuszczać takiego tęczaka ?
Nie lepiej było by wpuścić tam od razu tej samej wielkosci i ilości pstrągów potokowych ?
W czym taki tęczak jest lepszy od potokowca ?

Pozdrawiam.
 
  Odp: Kawior [1] 06.03 17:27
 
Wykazuje chęć do życia w wodzie wiślanej jakości i t>25C, potrafi
wziąć w takich warunkach przynętę a nawet przybrać na wadze.
 
  Odp: Kawior [0] 06.03 18:48
 
Może jeszcze w kwestii PLN jest lepszy.
 
  Odp: Kawior [0] 08.03 07:34
 
Forest - co jest? Poległeś czy nie masz czasu?
Pozdro
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus