f l y f i s h i n g . p l 2024.04.25
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Czy fly fishing to bujda, a ryb po prostu nie ma?. Autor: Piętek. Czas 2024-04-22 08:26:18.


poprzednia wiadomosc Odp: Kawior : : nadesłane przez Forest-Natura (postów: 1352) dnia 2019-03-06 13:09:34 z *.play-internet.pl
  Witam.
A odnośnie tęczaka - powyżej jest wątek dot. pośrednio GURU wędkarstwa, tylko że u niego tęczaki wchodzą
ze
zbiornika. Myślisz, że można zarzucić mu niekompetencję lub brak wiedzy i zaangażowania patrząc co Chłop
robi?
Zobacz - tam gdzie są tęczaki są potoki.

Olsen ... ja lubię czasem postawić jakiś problem przewrotnie. Spytaj się więc GURU dlaczego nie zajął się w
swoim życiu zagadnieniem wsiedlania pstrąga tęczowego w nasze polskie potoki, tylko próbą odtworzenia lokalnej
rasy pstrąga potokowego ...
Myślę że odpowiedź na to pytanie dała by wielu wędkarzom dużo do myślenia.
Pozdrawiam.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Kawior [0] 06.03 14:47
 
No to wychodzi, że konfliktu nie ma - konfliktu tęczaka z rasą myślenicką potoka.
Stanowisko bobrowniczego? - to są raczej osoby zajmujące się tematyką bobrów i jeszcze kilku innych gatunków
przy okazji.
A uprawnienia bobrowniczego wiesz do czego służą? do odstrzału.
Odstrzał jest ostatecznością, w miejscach najbardziej konfliktowych, gdzie wyczerpały się możliwości.

Pozdro
 
  Odp: Kawior [4] 06.03 15:53
 
Spytaj się więc GURU dlaczego nie zajął się w swoim życiu zagadnieniem wsiedlania pstrąga
tęczowego w nasze polskie potoki


Bo tu nie ma się czym zajmować i czego rozkminiać. Nie mówimy o wsiedlaniu, rozumianym jako
"zakotwiczenie" gatunku w polskich rzekach, tylko o wpuszczaniu odpowiednio dużych ryb, czyli tzw.
patelniaków, które zanim zaczną spływać do morza dadzą satysfakcję sportowcom i amatorom rybki z
grilla. Po prostu sypiesz do wody, która się do tego nadaje, tyle ryb ile trzeba i ot cała filozofia, a przy
okazji szansa na powrót pstrąga (tylko trochę w innym kolorze) do wód z których wypadł, co spowoduje
odciążenie zdeptanych do bólu i kurczących się z roku na rok ostatnich łowisk "dzikich" (hehe) P&L.
Naprawdę nie wiem jak zarybienie tęczakiem np. Sanu poniżej Sanoka może komuś przeszkadzać i jaki
konflikt przyrodniczy tu zachodzi.
 
  Odp: Kawior [3] 06.03 17:09
 
Witam.
Mart ... OK - pociągnijmy więc ten temat. Napisz proszę dlaczego koniecznie trzeba wpuszczać takiego tęczaka ?
Nie lepiej było by wpuścić tam od razu tej samej wielkosci i ilości pstrągów potokowych ?
W czym taki tęczak jest lepszy od potokowca ?

Pozdrawiam.
 
  Odp: Kawior [1] 06.03 17:27
 
Wykazuje chęć do życia w wodzie wiślanej jakości i t>25C, potrafi
wziąć w takich warunkach przynętę a nawet przybrać na wadze.
 
  Odp: Kawior [0] 06.03 18:48
 
Może jeszcze w kwestii PLN jest lepszy.
 
  Odp: Kawior [0] 08.03 07:34
 
Forest - co jest? Poległeś czy nie masz czasu?
Pozdro
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus