f l y f i s h i n g . p l 2024.04.25
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Czy fly fishing to bujda, a ryb po prostu nie ma?. Autor: Piętek. Czas 2024-04-22 08:26:18.


poprzednia wiadomosc Odp: Przestańcie pierd... o tych bobrach... : : nadesłane przez trouts master (postów: 8652) dnia 2019-03-26 17:06:52 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Zgadza się. Sam złowiłem na robaka pstrąga potokowego w stawie przed Sobieniem próbując złowić karasie.
Byłem w szoku że w takim "syfie" pstrąg mógł żyć. Nie był duży ok 25cm ale jakoś przedostał się przez tamę
postawiona przez "szczury" pod mostem kolejowym. Wychodzi na to że jednak pstragi mniejsze idąc na tarło
przechodzą. Chyba że wpadł (i mieszkał w stawie) z kosmosu.
Poważniej to zastanawiałem się nad tym jak dorosłe pstragi maja zejść w dół żeby dostać się do "lepszych"
warunków (grubszej wody). Oczywiscie zapewne nie będzie ona lepsza bo nizej już oczyszczalnie a nie
"sranie" z domów w górnym biegu potoku, ale skoro pstrąg ma być wsadzony tam za moje pieniądze, kosztem
mojej pracy, nie chce by miejscowy wyłowił go sobie ze swojej działki jak ze spiżarki.
Nie mam również ochoty aby za moje/nasze pieniądze z podatków melioranci robili w kółko jedno i to samo
(rozwalali żeremia) czy gmina/powiat topiła je co roku w odbudowy skutków większych przybran po grubszym
deszczu.
Ludzi którzy mieszkają tam już od kilkudziesięciu jak nie setek lat, nie wyobrażam sobie żeby "przestawić" ze
wzgl. na bobry.
Choć takie zagrania byłyby najlepsze dla naturalnego środowiska. A tak, retencje, małe retencje, mega
retencje, itd, itp a wszystko o kant dupy rozbić za ogromne pieniądze.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Przestańcie pierd... o tych bobrach... [1] 26.03 20:01
 
Arek, czy powyżej tego stawu nie ma kawałka normalnej rzeczki, strugi chociażby maleńkiej?
Naprawdę można się zdziwić, w jak małych strumykach mogą żyć i rozmnażać się pstrągi.
 
  Odp: Przestańcie pierd... o tych bobrach... [0] 26.03 21:27
 
Nie ma. Woda przesacza się pod droga. Woda na stawie była syfiasta jak to w stawach ale mocno zinna. Do
tego rdzawa bo cała góra jest "czerwona", podobno duża zawartość żelaza. Kolorystycznie prawie jak wody w
Szwecji.
Pstrąg wbił się ewidentnej przez tamę, do tego z lekkim wodospadzikiem. Nie wiem jak to zrobił. Może
poprostu ktoś go przerzucił z Sanu do stawu ale mocno w to wątpię. Podobno kilka pstrągów inni tez tam
złowili. Oczywiście na robaka łowiąc karasie.
Aaaa. Zapomniałem że w tym stawiku były jeszcze klenie. W jaki sposób tam się znalazły nie mam
wytłumaczenia. Jedynie przerzucenie z Sanu. Chyba że też jakimś cudem się przebiły "pod górę".
Te brały na serek topiony, bułkę.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus