f l y f i s h i n g . p l 2024.04.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: trouts master. Czas 2024-04-28 09:33:49.


poprzednia wiadomosc Odp: Wstrętne gumofilce łowią kelty, za to srebrniaki postępaki : : nadesłane przez Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9393) dnia 2019-05-21 09:02:48 z *.finemedia.pl
  Moja refleksja wnosi tyle, że trzeba zawsze przeliczyć grupę referencyjną zanim zacznie się wdrażać jakiekolwiek
wędkarstwo, a nie organizować coś w ideologicznym zaślepieniu.

Łowiska trzeba utrzymać, a nie utrzymać swoje dobre samopoczucie "lepszego" wędkarza.

Wczoraj przeglądałem wiele forów jak wyglądają sprawy w spławiku i gruncie. O wiele łatwiej otworzyć biznes
łowiska na stawie / jeziorku niż na rzece z wielu względów. Koledzy spławikowcy pokazują rejestry 30 dniówek na
PZW, 60 dniówek na komercyjnych. Nie ma ideologii, jest tylko klient i rynek

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Wstrętne gumofilce łowią kelty, za to srebrniaki postępaki [1] 21.05 11:27
 
Ideologię można połączyć z biznesem. To kwestia --> chcieć.
Po drugie. Zapytałem w jakiej prasie.
Po trzecie. Interes spławikowców czy karpiarzy zawsze będzie większy bo jest ich więcej. Łowiska komercyjne zawsze będą oblegane ponieważ tak właściciel jest nastawiony na zysk. PZW nie jest nastawiony na zysk tylko żwby wszystkich dogodzić. A wszystkim się nie da. Więc... nie cuduj.

Seba
 
  Odp: Wstrętne gumofilce łowią kelty, za to srebrniaki postępaki [0] 21.05 11:37
 
Seba

1) Nie widzę celu / potrzeby. C&R nigdy nie powinna być ideologią tylko elementem gospodarki, a więc też
efektem preferencji klientów, którzy mogą mieć ochotę płacić za zabraną rybę i jeśli można na tym zarobić, nie
należy się na to obrażać.

2) Nie pamiętam w jakiej prasie, WW / WŚ / Wędkarstwo 360 - od stycznia do maja, gdzieś tam to jest, poszukaj
jak kupujesz - ja po przeczytaniu rozdaję, bo nie mam już miejsca

3) W ramach PZW trzeba ich szanować i nie obrażać ich terminem robaczkarz. Muszkarz idąc nad rzekę po grobli
obok stawu, mówi leśnym dziadkom "Dzień dobry" albo jest głupim bucem bez wyobraźni i konsekwencji swojego
zadartego do góry nosa.

Kiedyś nad Dobrzycą koleżka nie powiedział na wiosce ludziom dzień dobry pod sklepem. Kosmita A później
zdziwienie, że opony przebite an Pomorzu. Dlatego nie warto być kosmitą, tylko człowiekiem. Wtedy masz nocleg
za 20 zł, zupę u babci za 5 zł, stodołę u Heńka na wiązanie much i wiele innych opcji agroturystycznych spoza
neta.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus