|
Zawsze coś jest, czasami więcej czasami mniej.
W ubiegłym tygodniu każdego dnia przechodziła burza, więc ryba wariowała.
Można było łowić rybę za rybą , albo chodzić godzinę za 2 pstrągami.
W sobotę wodą się zabrudziła, ale już jest czysta.
Łowiliśmy na wszystko - mokra, sucha, nimfa , streamer.
Przez większość czasu najskuteczniejsza byla mokra, ale nie łowię żyłką - więc nie mam porównania.
Na streamera pojedyncze duże ryby.
Średnie ryby mialy 35-40 cm.
Kilka 50+
Wykorzystanych było 90 % licencji, w niedzielę zabrakło.
|