Podpisałem. Niestety nie wygląda to dobrze. Nowo uchwalana ustawa zabezpieczy
dewastacje wód na niespotykaną skalę. A brak konieczności zezwoleń dla małych
zbiorników w zasadzie zablokuje możliwość jakichkolwiek protestów. Brak mi już wiary w
gatunek ludzki. Ręce opadają.