f l y f i s h i n g . p l 2024.04.18
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Ustawa o ochronie zwierząt. Autor: S. Cios. Czas 2024-04-17 21:42:20.


poprzednia wiadomosc Odp: Ku przestrodze . : : nadesłane przez Waldemar Ciszak (postów: 259) dnia 2019-07-02 12:29:30 z *.centertel.pl
  Coś zrobiłem nie tak ale ok ,jeszcze raz .
Podawanie fałszywych informacji jest manipulacją ,co w gronie myśliwych może mieć na celu podniesienie swojego prestiżu .Nikomu nie robiąc krzywdy .

Ale zapewnianie kogoś że jest mnóstwo ryb ,tym już nie jest . Bo dany osobnik inwestuje swój czas i pieniądze jeżeli musi przyjechać z daleka .
Myślę że system jest taki sam w całej Polsce .
- Na ogół są to społeczności zamknięte ,gdzie kolega lub znajomy ma wynajem domków lub kwater .I nagania się jeleni ,tyle wspólnego z myślistwem .
- Po co uganiać się po niepewnej rzece ,lepiej wysłać naganiaczy i jak oni złowią .To my pójdziemy .Tą zależność zauważył mój znajomy , który przybywał 500 kilometrów , i miejscowi szli na ryby jak on złowił .
- Korzyści materialne bo o ile ktoś złowił to był wdzięczny za informację i w wymierny sposób to wyrażał .Przypomina mi to jak na pewnej uczelni w Polsce jeden z pracowników załatwiał dostanie się na studia .System był bardzo prosty ,brał pieniądze z góry i jak petent się dostawał to zatrzymywał zapłatę .A jak nie to zwracał i mówił że nić nie da rady się zrobić .I miał opinie bardzo uczciwego człowieka .Zbieżności nie muszę chyba tłumaczyć .

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Ku przestrodze . [1] 03.07 00:25
 
Po pierwsze to kolega ze swoją pocieszną naiwnością to się chyba z
choinki urwał.
Po drugie to nie byłbym taki pewien co do tych spostrzeżeń. Znam
wielu delikwentów, którzy nie potrafiąc złowić ryby w miejscu, gdzie
wiem na 100%, że te ryby są, są przekonani, że ryb tam nie ma i
narzekają wiadomo jak.
Pozdrawiam
 
  Odp: Ku przestrodze . [0] 03.07 10:14
 
.Po drugie to nie byłbym taki pewien co do tych spostrzeżeń. Znam
wielu delikwentów, którzy nie potrafiąc złowić ryby w miejscu, gdzie
wiem na 100%, że te ryby są, są przekonani, że ryb tam nie ma i
narzekają wiadomo jak.
Pozdrawiam

Jak na zwykłą odpowiedz duży ładunek emocjonalny , powiązany z atakiem personalnym .Powinienem zostawić , a nuż taki sposób bycia .
-Zacznijmy od końca nie jestem w stanie udowodnić moich umiejętności wędkarskich .Przy łowieniu troci jest tyle czynników które decydują o sukcesie , że sam uważam że 95 procent to sprzyjające czynniki .A tylko 5 to umiejętności i sprzęt .Warunek jest jednak zawsze ten sam ryba musi być w rzece .co myślę nie ulega dyskusji .Każdego roku łowie ryby powyżej 4kg tamtego złowiłem troć 91 cm letnią .To tyle o mnie .

Po pierwsze to kolega ze swoją pocieszną naiwnością to się chyba z
choinki urwał.

Naturalnym ludzkim odruchem na wieść o tym że ktoś został oszukany ,jest gniew ponieważ normalni ludzie posiadają empatię,, Empatia jest to zdolność do odczuwania stanów psychicznych drugiego człowieka, umiejętność wczucia się w sytuację innej osoby ,,O ile dla kogoś to że ktoś inny jest okłamywany , jest pocieszne to jest choroba .

Napisałem ten post nie po to aby ktoś mnie oczerniał ,ale jako ostrzeżenie ,Jest to wynik moich wieloletnich obserwacji , na różnych rzekach ,Jeżeli ma pan ochotę na merytoryczną dyskusję to zapraszam .Na trolling nie odpowiem
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus