|
Odp: Political fiction czyli pokłosie reportarzu TVP1
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 8651) dnia 2019-07-07 08:28:45 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl |
|
"Nowi ludzie na stołkach to zawsze zmiana na gorsze."
Dokładnie. Zwłaszcza gdy do tego na niczym się nie znają a tylko "im się wydaje".
W każdej dziedzinie naszego życia nie bedzie nigdzie dobrze dopóki każdy z nas nie będzie oceniany ze
swoich umiejętności i rozliczany z wyników. Ten świat zmienił się na gorsze pod tym względem, weszło pojęcie
tolerancji czyli nikogo nie można w żaden sposób krzywdzić i eliminować choćby oceniając go z tego kim tak
naprawdę jest i jakie ma umiejętności. W szkołach nie ma już poziomu, oceny wystawia się inne niż krytyczne
jeżeli taka powinna być wystawiona żeby przypadkiem nie zniechęcić ucznia lub "młodego". Przechodzi to
później w życie dorosłe, brak jest oceny w pracy, za robotę (prywatne usługi), w lokalnej działalności
społecznej czy politycznej. Tolerancja, brak krytyki czy odrzucenia złego daje efekt w postaci "Polacy nic się
nie stało" i żyjemy dalej w pseudo dobrobycie. Zaznaczam że nie dotyczy to wyłącznie Polski a całego świata.
Dawniej niemiecka jakość coś oznaczała, teraz nie ma już żadnej jakości. Towar, produkt czy usługa ma być
tylko sprzedana jak najszybciej, jak najwiecej i jak najtańszym kosztem. Efekty tego widać, mamy to co mamy.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Political fiction czyli pokłosie reportarzu TVP1 [2]
|
|
07.07 09:03 |
|
|
Ja mam mercedesa. Nie narzekam. Poloneza oddałem na złom jak mial lat 18. Wolę niemieckie normy o pielęgnacji i kształtowaniu rzek, które zastąpily bardzo postępową normę z lat 80-tych o zabudowie i utrzymaniu rzek niż to co na bazie zaborców wyprawia się dziś w systemie rzecznym.
Może to i jest podobne na całym świecie, ale my bardziej podobni jesteśmy do Libii w latach 70-tych (też byłem) niż do biednej Ameryki dziś. |
|
|
|
Odp: Political fiction czyli pokłosie reportarzu TVP1 [1]
|
|
07.07 10:35 |
|
|
Ja mam mercedesa. Nie narzekam. Poloneza oddałem na złom
jak mial lat 18. Wolę niemieckie normy o pielęgnacji i kształtowaniu
rzek, które zastąpily bardzo postępową normę z lat 80-tych o
zabudowie i utrzymaniu rzek niż to co na bazie zaborców wyprawia
się dziś w systemie rzecznym.
Może to i jest podobne na całym świecie, ale my bardziej podobni
jesteśmy do Libii w latach 70-tych (też byłem) niż do biednej Ameryki
dziś.
Obawiam się,że dziś kupiony merc do 18tki nie dociągnie...chyba że
po transplantacji silnika i skrzyni.Ale próchnica jeszcze jest.
Niestety jak powiedział znajomy serwisant"Radziu to jest papier". |
|
|
|
Odp: Political fiction czyli pokłosie reportarzu TVP1 [0]
|
|
07.07 23:48 |
|
|
Nie zrozumieliśmy wypowiedzi przedmówcy czy tylko udajemy? |
|
|
|
|
|
|