No Panie sieciami szybciej i wygodniej. Nikt nie pilnuje to ciągną do bólu.
Tak kraj, taki związek.

Zlikwidowana presja?
Zakaz wędkowania?
Brak darmowego mięsa?
Rozumna kalkulacja (ekonomia)?
Inne?
????

Czy została powiafomiona Straż Rybacka lub Policja?

Gościu prosty do namierzenia. Sam sobie krypy nie przywiózł i nie zwodował, więc musi ją cumować
gdzieś w pobliżu. Daleko pod prąd nie da się taką łajbą płynąć. Widać, że miejscowy, bo czuje się pewnie
siatkując w biały dzień. Łódka powinna być zarejestrowana. Taki filmik jako dowód i po sprawie.

Nie ma ryb? To co on tam robi? Tak z przyzwyczajenia sobie ćwiczy stawianie i podnoszenie siatki?

Z jednej strony oburzenie z drugiej brak reakcji. "Społeczne
przyzwolenie" na okradanie wszystkich wciąż wysokie, tłumaczeń
bez liku.
Założę się o każdy pieniądz, że pan lub panowie w okolicy znani i nie
pierwszy raz to robią. No to patrzmy sobie jak nas okradają w biały
dzień i zadawajmy w nieskończoność pytanie dlaczego nie ma ryb.
Przecież "wyimaginowany" ktoś powinien coś z tym zrobić.
Tylko kto jak nie my sami?