f l y f i s h i n g . p l 2024.04.16
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: I Pomorskie warsztaty muchowe, jak było..... Autor: mart123. Czas 2024-04-16 08:36:09.


poprzednia wiadomosc Odp: San 2019 : : nadesłane przez Pietrek (postów: 968) dnia 2019-08-12 14:43:05 z 94.42.136.*
  Na czym ma polegać to udrożnienie?
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: San 2019 [6] 12.08 20:10
 
Sprawa podobno klepnięta i prace mają się zacząć za 2 lata (chyba).
Mają poszerzyć koryto o zarastające brzegi i odmulić. Nie wiem w jaki sposób. W każdym razie wygląda na to, że mocno się wypłyci i znikną wszystkie wysepki.
Ciekaw jestem jak czuje się z tym pan Konieczny, jaki będzie miało to wpływ na tarliska i co z tonami żwiru, który został tam wysypany? Ciekaw również jestem co z tym mułem? Zostanie wybrany, czy spłynie sobie poniżej turbin i zamuli OS? O to podejrzewam, że władze gminy zupełnie nie dbają.
 
  Odp: San 2019 [5] 12.08 20:49
 
Ciekawe czy mieszkańcy gminy, głównie rejonu Zwierzynia wiedza o
tych planach i zdają sobie sprawę z potencjalnych konsekwencji.
Mam na myśli właścicieli kwater, np. Mirka S. którzy dzięki OSowi
nieźle żyją i rozwijają biznesy. Pamiętam jaki był ich krzyk gdy
Konieczny postanowił stanowczo egzekwować zapis regulaminu OS
o dziennym limicie wydawanych licencji co miało skutkować
obniżeniem wpływów z turystyki. Nadszedł czas by, tak jak kiedyś
San pomógł rozkręcić biznes, teraz biznes pomógł Sanowi. Czas by
"hotelarski" Zwierzyń podniósł krzyk, a Vision Fly Fishing Festival mu
zawtórował. Może czas by wszyscy wędkarze, którym OS daje tyle
radości, w tym również ja i kilku kumpli poszło pod Urząd Gminy z
transparentami. Tylko ktoś na miejscu musi to ogarnąć
organizacyjnie.
 
  Odp: San 2019 [4] 12.08 20:59
 
Pozwolę sobie stanowczo nie zgodzić się z kolegą.
Nic tak nie zaszkodzi OSowi jak jego totalna komercjalizacja i
przesadne dojenie bez opamiętania. Niestety odcinek ma swoją
pojemność i nie udzwignie tego o czym kolega pisze.
Oby rozsądek przewyższał zawsze chęć zysku i promocji. Tego
trzeba życzyć nam wszystkim.
Pozdrawiam
 
  Odp: San 2019 [3] 12.08 21:44
 
Nie zrozumieliśmy się. Chodzi o to, że kiedyś było dużo krzyku o
ograniczenie ilości licencji, co miało doprowadzić do kłopotów
miejscowego biznesu turystycznego. Nie doprowadziło. Czas na
krzyk przyszedł teraz bo plany gminy to realne zagrożenie.
 
  Odp: San 2019 [2] 12.08 23:11
 
Gmina dobrze kalkuluje , niedzielni kajakarze , zielone szkoły i zwykła stonka godnie zastąpią zwykle nieco więcej wymagających wędkarzy. W Bieszczadach sprzeda się wszystko i o każdej porze roku. Może jak minie to szaleństwo to zaczną się pochylać nad " turystą niszowym " czego Kolegom i sobie życzę. A na razie rządzi stonka , co tam stonka to pleń jest
 
  Odp: San 2019 [1] 12.08 23:56
 
A to pomysły Gminy? Czy PGE?
Jeżeli nie Gminy to po co ich stresować? Choć gdyby wiedzieli o co cho z tym Sanem to może zastanowiliby
się i zaprotestowali.
Wyrównają i wyprostują koryto żeby szybciej nie mieć wody. Ehhhh to polskie zacofanie i brak logicznego
myślenia widząc efekty błędów innych.

Jak tu żyć Panie .... Boże, ....
Samo "bez ryb" też wkrótce będzie min. trudne. A bez wody?!?!?!?!!!!
 
  Odp: San 2019 [0] 13.08 20:05
 
Najprawdopodobniej pomysł gminy, walczyli o to podobno kilka lat . Więc wygrały niestety "względy bezpieczeństwa" pod hasłem przewodnim "bo ich może zalać".
Ja tam zagrożenia tak naprawdę przy obecnym i prognozowanym poziomie wód nie widzę. Ale ja się nie znam.
Olszanka nanosi osady i San zarasta - być może, mimo wszystko akurat ten odcinek wydaje się stabilny i bezpieczny jeśli chodzi o zagrożenie powodziowe.
Poza tym problem zamulenia dotyczy przecież odcinka poniżej Olszanki, z zapory leci "sterylna" woda, więc miejsca powyżej ujścia - właśnie tarliska przydałoby się żeby zostawili w spokoju.
I niestety dobrze napisał Paweł B. Mieszkańcy dobrze o tych planach wiedzą, jak również o tym, że mają pod nosem Os. Ale im wszystko jedno, jak nie wędkarze to kajakarze.
A mają być jeszcze plażowicze, bo na poszerzonych brzegach podobno mają powstać miejsca rekreacyjne. Domki i tak się wynajmą, choćby w rzece w ogóle ryb nie było.
Będzie kolejny kurort.

Być może niektóre z tych prac faktycznie powinny być zrobione, być może nie zaszkodzi to tarliskom. Obawiam się jednak, że rzeka bezpowrotnie straci obecny, trochę dziki charakter.
Mam tylko nadzieję, że z wielkich planów gminy nie wszystko uda się zrealizować i Okręg zminimalizuje straty.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus