f l y f i s h i n g . p l 2024.04.19
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Najważniejsze rzeki dla muszkarstwa polskiego. Autor: mart123. Czas 2024-04-18 16:07:33.


poprzednia wiadomosc Odp: ... a nie mówiłem ... : : nadesłane przez trouts master (postów: 8650) dnia 2019-09-06 09:10:32 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  A majątek niech używa ten kto zadba o Polskie wody."

Zgadza się. Oby woda była w Polsce i ktoś kto o nią zadba może zbierać za to profity. Nas interesują ryby i o
nie możemy ewent. zadbać gdy będziemy mieli dobrą wodę.
Jeżeli będziemy mieli bajorka, płynące szamba lub w ogóle nie będzie wody ryby możemy sobie trzymać i
łowić w basenach.
Pytanie czy w ogóle jest możliwe "zrobienie" wody aby tylko była tam gdzie powinna występować.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: ... a nie mówiłem ... [2] 06.09 21:24
 
Zaczynacie być śmieszni. Waldkowi przypomnę, że panowie z PZPR-owskim rodowodem mają dzisiaj po
70-80 lat i nie oni, ale 600 tys. członków ma wpływ na oblicze związku. Taki związek jak jego członkowie.
"Nas interesują ryby i o nie możemy ewent. zadbać gdy będziemy mieli dobrą wodę."
Arek optymisto. Nikt nie przyjdzie i nie zrobi.
 
  Odp: ... a nie mówiłem ... [1] 06.09 21:55
 
Jachu.
A skąd ja mam wziąć wodę żeby była tam gdzie powinna być? Nie piszę już o jej czystości. Mam zakazać
ścinania lasów (leśnicy), koszenia traw (rolnicy), zabronić kładzenia kostki brukowej, asfaltu, melioracji terenów
budowy, działek, ogródków czy budynku? Czy co mam (my wędkarze) zdobić? Zaprosić huragan na dłużej?
Może zimę z północy?
Mam taka cichą nadzieje że jeżeli już będzie woda tam gdzie zawsze była, ryby jako istosty w niej żyjące same
dadzą sobie rady tak jak do tej (lata do 1980r) pory bywało. Jest to tylko nadzieja a czas pokaże. Znając
gatunek ludzki że wszystko czego się dotknie potrafi spierdolic (patrz np. Brazylia) wcale nie liczę na żaden
cud. Ale nadzieję mam. Na efekty i tak pewnie będę musiał poczekać min 10-20 lat a wtedy nie wiem czy
wejdę z kijem do wody.
 
  Odp: ... a nie mówiłem ... [0] 06.09 22:15
 
a wtedy nie wiem czy wejdę z kijem do wody.

Wejść wejdziesz. Pytanie czy wyjdziesz.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus