f l y f i s h i n g . p l 2024.03.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Wilki, bobry - nawiązanie do poprzedniej dyskusji. Autor: Forest-Natura. Czas 2024-03-28 11:15:57.


poprzednia wiadomosc Odp: Ostatni bastion lipienia w Polsce? : : nadesłane przez mart123 (postów: 5835) dnia 2019-09-12 08:03:40 z 165.225.84.*
  Jeżeli ma być naturalna retencja,


Pisowski Program Rozwoju Retencji nie używa pojęcia "naturalna". Ma być retencja.
Ci dyletanci chcą to osiągnąć głównie poprzez beton, więcej betonu wrzuconego w koryta rzek i
potoków a plany te podpierają jakże medialnym i z gruntu fałszywym hasłem, że "Polska ma tyle wody
co Egipt". A elektorat to bezkrytycznie łyka i tylko mądrze patrzy niczego nie rozumiejąc...
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Ostatni bastion lipienia w Polsce? [4] 12.09 22:44
 
Jeżeli ma być naturalna retencja,


Pisowski Program Rozwoju Retencji nie używa pojęcia "naturalna".
Ma być retencja.
Ci dyletanci chcą to osiągnąć głównie poprzez beton, więcej betonu
wrzuconego w koryta rzek i
potoków a plany te podpierają jakże medialnym i z gruntu fałszywym
hasłem, że "Polska ma tyle wody
co Egipt". A elektorat to bezkrytycznie łyka i tylko mądrze patrzy
niczego nie rozumiejąc...


Akurat słuchałem prezesa wód polskich.
Mówił o budowie kilku dużych zbiorników i renaturyzacji małych
cieków.
 
  Odp: Ostatni bastion lipienia w Polsce? [0] 12.09 23:13
 
Jeżeli ma być naturalna retencja,


Pisowski Program Rozwoju Retencji nie używa pojęcia "naturalna".
Ma być retencja.
Ci dyletanci chcą to osiągnąć głównie poprzez beton, więcej betonu
wrzuconego w koryta rzek i
potoków a plany te podpierają jakże medialnym i z gruntu fałszywym
hasłem, że "Polska ma tyle wody
co Egipt". A elektorat to bezkrytycznie łyka i tylko mądrze patrzy
niczego nie rozumiejąc...


Akurat słuchałem prezesa wód polskich.
Mówił o budowie kilku dużych zbiorników i renaturyzacji małych
cieków.


Podaj źródło, bo też chciałbym wysłuchać.
 
  Odp: Ostatni bastion lipienia w Polsce? [2] 13.09 08:17
 
Akurat słuchałem prezesa wód polskich.
Mówił o budowie kilku dużych zbiorników i renaturyzacji małych
cieków.


Typowe pisowskie pierdo..nie, bez konkretów i typowa, bezrefleksyjna, nie wnikająca w szczegóły
reakcja elektoratu czyli ale przecież prezes mówił...

Cały program ma kosztować 14 mld złotych, qrva 14 milardów!!! pochodzących również z moich
podatków w czym jest około 13 mln (milionów) na inwestycje nazwijmy je na wyrost proekologiczne,
czyli 0,1%. Jedna dziesiąta procenta, czy to coś mówi elektoratowi? Wagowo to jak porównanie jajka do
dorosłego mężczyzny. Albo jakby lać kobietę po głowie przez 3 lata a jednego dnia kupić jej kwiaty i
twierdzić, że się ją kocha i szanuje.
Reszta czyli 13, 9 mld to beton wlany w koryta rzek. PiS i ich agencje to już nie ekologiczni chuligani jak
Szyszko a ekobandyci, gdyż celowo nikt nie mówi o iluzji takich działań w świetle tego co się obecnie
wyprawia z rzekami w Polsce. Skończy się na tym, że zostaną one zamienione w kanały, które w
zamian "dostaną" betonowe zbiorniki retencyjne. W efekcie ich realizacji "pozytywny" wpływ tak
uzyskanej retencji będzie widoczny na znikomym obszarze a cała reszta powierzchni kraju zamieni się
w pustynię za sprawą przyspieszonego odpływu wód wspomnianymi kanałami, które kiedyś były
rzekami i całej listy innych destrukcyjnych działań, o których często tu dyskutujemy. Taka to przyszłość
czeka nasze wody pod zarządem sterowanej przez PiS marionetkowej agencji Wody Polskie.
Pytanie kto i kiedy posprząta po GWP i czy będzie co sprzątać.
 
  Odp: Ostatni bastion lipienia w Polsce? [0] 13.09 23:39
 
Akurat słuchałem prezesa wód polskich.
Mówił o budowie kilku dużych zbiorników i renaturyzacji małych
cieków.


Typowe pisowskie pierdo..nie, bez konkretów i typowa, bezrefleksyjna, nie wnikająca w szczegóły
reakcja elektoratu czyli ale przecież prezes mówił...

Cały program ma kosztować 14 mld złotych, qrva 14 milardów!!! pochodzących również z moich
podatków w czym jest około 13 mln (milionów) na inwestycje nazwijmy je na wyrost proekologiczne,
czyli 0,1%. Jedna dziesiąta procenta, czy to coś mówi elektoratowi? Wagowo to jak porównanie jajka do
dorosłego mężczyzny. Albo jakby lać kobietę po głowie przez 3 lata a jednego dnia kupić jej kwiaty i
twierdzić, że się ją kocha i szanuje.
Reszta czyli 13, 9 mld to beton wlany w koryta rzek. PiS i ich agencje to już nie ekologiczni chuligani jak
Szyszko a ekobandyci, gdyż celowo nikt nie mówi o iluzji takich działań w świetle tego co się obecnie
wyprawia z rzekami w Polsce. Skończy się na tym, że zostaną one zamienione w kanały, które w
zamian "dostaną" betonowe zbiorniki retencyjne. W efekcie ich realizacji "pozytywny" wpływ tak
uzyskanej retencji będzie widoczny na znikomym obszarze a cała reszta powierzchni kraju zamieni się
w pustynię za sprawą przyspieszonego odpływu wód wspomnianymi kanałami, które kiedyś były
rzekami i całej listy innych destrukcyjnych działań, o których często tu dyskutujemy. Taka to przyszłość
czeka nasze wody pod zarządem sterowanej przez PiS marionetkowej agencji Wody Polskie.
Pytanie kto i kiedy posprząta po GWP i czy będzie co sprzątać.


Przypuszczam, że ten program ma stać się jedynie listkiem figowym dla większego skoku na kasę, związaną z żeglownością rzek .
p.s. przy okazji polecam zapoznanie się z tym artykułem :
 
  Odp: Ostatni bastion lipienia w Polsce? [0] 14.09 00:22
 
(...)
Pytanie kto i kiedy posprząta po GWP i czy będzie co sprzątać.


Przyroda po nich posprzata
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus