f l y f i s h i n g . p l 2024.03.29
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Wilki, bobry - nawiązanie do poprzedniej dyskusji. Autor: mart123. Czas 2024-03-29 01:58:32.


poprzednia wiadomosc Odp: Ekonomika wędkarstwa : : nadesłane przez mart123 (postów: 5837) dnia 2019-09-24 09:46:30 z 165.225.84.*
  Wiem, pamiętam wychodzące do suchej lipienie w krystalicznej wodzie, podnoszące się z 1,5
metrowych dołków na Białce i całkiem płytkich płani na Skawie.
Wracając do dorzecza górnego Sanu to problemem tych wód powoli staje się nie brak lipienia ale brak
jakichkolwiek ryb i nie sądzę by powodem było wyłącznie kłusownictwo i brak zarybień. W miniony
weekend poświęciłem kilka kwadransów by więcej poobserwować niż łowić. Jak pisałem warunki
idealne, krystaliczna woda, pełne słońce, super widoczność, więc szedłem sobie powoli pod prąd i
zaglądałem do wody. Solinka na wysokości Bukowca i Terki, kilka płani "przepatrzonych" do dna to poza
niezbyt liczną drobnicą 2 klenie i nieduża świnka jedynaczka. W Wetlinie w rejonie ujścia do Solinki
poza jednym pstrążkiem ryb już nie stwierdziłem. Co oczywiście nie oznacza, że ich nie ma ale...
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Ekonomika wędkarstwa [0] 24.09 12:05
 
Nie zobaczyłeś, bo lipienia tak jak pisałem już od lat nie ma, a pstrągi są pochowane w dołkach i nie ma ich dużo. W dodatku uciekają dużo wcześniej niz ty sie pojawisz lub pod kamień. Schodziłem te rzeki przez wiele lat i w rzece bardzo rzadko dostrzegałem pstrągi. Klenie i lipienie jeśli są w rzece od razu zauważysz.
Na pstrągami wisi jeden wielki bat...spinning.
Jak w takich małych rzeczkach można dopuscić spinning?!
Jeszcze rozumiem na górnym Sanie i Solince, ale na pozostałych rzeczkach i potokach?!
Co z tego, ze przejdzie spinnigista, który wypuszcza pstrągi skoro uzbroił wędkę w woblera z dwiema kotwiczkami nr 6. Pstrąg po braniu w taki wobler wygląda jakby przeżył średniowieczną inkwizycje.
A pstrągiem wbrew pozorom mało się na tam nie zarybia. Gdyby połowę lub 1/3 środków przeznaczoną na pstragi zarybić lipieniem to z ekonomicznego punktu widzenia wyszłoby na zero. Tylko ten cholerny operat, który nakazuje zarybiać poszczególnym gatunkiem i ilością...
Górny San więcej jest w stanie przyjać lipienia niż pstrąga, bo więcej jest stanowisk lipieniowych niż dołków pstragow. W dodatku lipień jest stadną rybą.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus