Odp: Polski zwyczaj...
: : nadesłane przez
The_End (postów: 1033) dnia 2019-09-26 11:49:33 z 157.25.239.*
Rzeki w Szwecji z wyjątkiem tych wpadajacych do Bałtyku sa właściwie łososiowe.
Anir azu nie wspomniałem o łososiach.
Laino też jest bardziej łososiowe niż trociowe.
O Norwegi nawet nie wspominam, bo tam trotki są wyjatkowo małe.
Właśnie wypisałeś problem, jakie trapią polskie rzeki, ale ja już pisałem o tym.
Długość tarliskowa rzek jest wbrew pozorom długa.
Parsętą trocie docierają bardzo wysoko(aż do Żarnowa).
Na Słupi do Dębnicy Kaszubskiej.
Na Wieprzy do Kępic/Korzybia
Nie liczy się długość dorzecza a ilość i JAKOSC dopływów a te w większości
zmeliorowaliśmy.
Nie twierdzę że nie mamy potencjału tyle że jest nieporównywalnie mniejszy niż Szwecji.
A na razie plany rządzącej w Polsce ekipy są przeciwne temu aby ryby łososiowe ( te dzikie
) były. I świadomość i przestrzegalność prawa się zmniejsza a nie zmniejsza. Ale chyba taka
jest wola suwerena.