f l y f i s h i n g . p l 2024.04.19
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Najważniejsze rzeki dla muszkarstwa polskiego. Autor: mart123. Czas 2024-04-18 16:07:33.


poprzednia wiadomosc Odp: O : : nadesłane przez Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9393) dnia 2019-10-07 22:11:17 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Szanowny Panie Jerzy,
Mechanizm jest bardzo prosty. Jeśli możliwość korzystania ogniskuje się na niewielkiej grupce nawet ciężko pracujących osób, a nieświadomy sponsor pokrywa to każdego roku - wówczas takie środowisko ma tendencję do stagnacji lub redukcji, ponieważ nie ma żadnego sensu dzielić tortu pomiędzy większą ilość osób, skoro co roku tort wydaje się mieć podobne rozmiary.

Biorąc pod uwagę wysiłek ludzki włożony w rozwożenie ryb, które się później łowi w kameralnym gronie - choć jak Pan słusznie zauważa, wysiłek tego rodzaju pracy społecznej jest bardzo cenny - jest jednak mniejszym wysiłkiem niż rozwożenie tych ryb oraz ciężka praca na ich samodzielny zakup, w równie kameralnym gronie, bez tego nieświadomego sponsora z teleskopem.

To mało transparentne "funkcjonowanie na nieświadomce" jest w długiej perspektywie niekorzystne dla obu stron. Ci którzy nagle dołączają do konsumpcji, mają to zbyt łatwo i zbyt tanio. Ci którzy wcześniej sami rozwozili ryby, mieli te ryby dla siebie również za tanio i za cudze. Oba mechanizmy powodują niestabilność, chciwość, łapczywośc i krótkowzroczność każdej ze stron. Ten sezon, ten rocznik, który dorósł, bo jutra może nie być, szybko, wyprzedzić tamtego frajera z białego Renault, co mi od miesiąca miejsce zajmuje rynnę i "**uj mu w ...". Co mają takie fale prosperity i pustostanu wspólnego z jakimś racjonalnym gospodarowaniem?

Wszystko powinno być policzone dokładnie na samym początku. Jakikolwiek klub / towarzystwo musi mieć świadomość za jaką kasę łowi ryby i jaki procent stanowią ich składki, czy jest to 5% czy 30% - warto mieć w tyle głowy koszt ryb i koszt składek na zagospodarowanie i ochronę wód. I wtedy powinien pojawić się postulat dobrowolnego i dodatkowego opodatkowania się na rzecz nadrobienia tych zaległości wobec kosztów realizacji operatu. Jeśli ktoś to ucisza, montuje układ nietrwały, niestabilny o rozmydlonej przyszłości. Jakoś, jakoś to będzie... ale nikt nie wie jak dokładnie. Bo i po co, skoro rośnie jakiś rocznik i najważniejsze to dobić do rzeki, gdy będzie miał już należyte rozmiary. A dalej? Nieważne, tego nie definiujemy. A bez jasnej definicji celów, kosztów i struktury można robić sobie Powstanie Warszawskie, żołnierzy wyklętych, i inne polskie wynalazki pospolitego ruszenia bez głowy. Takie dziwolągi są na tyle niejasne, że człowiek myślący w długiej perspektywie po prostu to oleje.

Życie w wielu Towarzystwach zanikło, aktywność zmalała. To już było wiele razy za PRL w tym modelu PZW, socjalistycznego bajzlu bez księgowości i rozliczeń. Uchodzące powierze z aktywistów, odwrócenie się plecami od siebie, rezygnujący strażnicy SSR, to już było pod polskim niebem bardzo wiele razy.

Rozwiązaniem jest dokładność, jasność i pecyzja zarządzania. Żadnego pieprzenia i partyzantki. Bo albo będzie po niemiecku albo nie będzie wcale. Jeśli na samym początku nie wiadomo kto na ile ponosi koszty, a na ile zyskuje, to już jest budrel, który doprowadzi do erozji. Nieprzewidywalny układ, który jest narażony na zgubę w dowolnym momencie.

Jeśli nie zna Pan tajemnic "wygasłych wulkanów", które były gorące ale z czasem zastygły i jeśli nie rozumie Pan mechjanizmów, które to spowodowały, to niech Pan razem z Semką stanie naprzeciw Zychowicza i powie mu, że Solidarność była w Polsce a nie w Czechach, gdzie takie Oty Pavle przemykali strachliwie nad staw z karpiami dla Wermachtu. I tym jako Polacy możemy się jarać, ale niejasne działania dalej szkodzą i będą szkodzić, bo taka jest cena bałaganu.


Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus