To ile czasu tu spędzam niech cię nie obchodzi. To nie twój
interes,
natomiast nie kojarzę byś napisał tu coś sensownego, zarówno w
tematyce przewodniej jak i dyskusjach pobocznych, nie
wspominając o knajackim, kibolskim słownictwie, którego nagminnie
używasz, zatem rozważ czy twoje tu pisanie komuś przynosi
pożytek.


Twoje na pewno nie.
Najbardziej nie mam szacunku do ludzi którzy marudzą w tym
wypadku że nie ma ryb i wszystko źle a nic nie robią.
Takich nie cierpię.
Tylko w kółko PZW złe,ichtiolodzy źli.
Mart wszechwiedzący wszystko wie.
Siedź se tu ile chcesz.Wisi mi to.
Natomiast to jaki mam język to moja sprawa tak jak twoja ile tu
siedzisz.
Jeśli nie przekonywały cię merytoryczne argumenty i ich nie
potrafiłeś zrozumieć to się nie dziw.
Będziesz poruszał sprawy nie związane z tematyką i jechał po innych
będę jechał z tobą.

Zapętliłeś się. To twoje posty wnoszą agresję, a nie te Radka. W ilości doganiasz Dmycha, w jakości Mundka, w szybkości (wezbraną) płynącą rzekę. Dawno mnie tu nie było, ale widzę, że ignorowany w życiu rozwijasz się w necie.

Zapętliłeś się. To twoje posty wnoszą agresję, a nie te Radka. W ilości doganiasz Dmycha, w jakości
Mundka, w szybkości (wezbraną) płynącą rzekę. Dawno mnie tu nie było, ale widzę, że ignorowany w
życiu rozwijasz się w necie.

Akurat Ty masz najmniej do powiedzenia w kwestii wnoszenia agresji w wypowiedziach, więc lepiej
zmilcz Waść. Co do mojego życia to nie strzelaj na oślep, nie masz na ten temat żadnej wiedzy a takie
wycieczki osobiste i psychoanalizy świadczą o braku argumentów doktorku.