|
Co do Ropy to pomijając powszechny problem z lipieiem na Południu dochodzi jakość wody. Niestety z Klimkówki wypływa coraz więcej osadów sedymentacyjnych zamieniając wodę w glut. Dotychczas praktycznie co roku lipień się wycierał naturalnie, ostatnie dwa trzy sezony nie ma na czym. Pomimo że rzeka jest naprawdę dobrze pilnowana, pomimo zarybień, pewnych rzeczy nie przeskoczymy. A będzie gorzej.
|