Odp: Łowienie z opaski
: : nadesłane przez
wlecek (postów: 417) dnia 2019-10-21 08:49:47 z 91.208.93.*
Często łowie na nizinnych rzekach. W tym w Wiśle w środku miasta. Co do suchej, to rzeczywiście słabo. Czasami na podniesionej wodzie, gdy klenie stoją w zatoczkach, na zalanych trawach i krzakach. "Normalnie" udaje się na czarną mrówkę, lub na przelewach, klasyk caddis. Za to mam całkiem dobre wyniki na mokrą. Co się mnie sprawdza - Gosling w naturalnych kolorach, białe, szare i brązy. Dobrze jest dodać zielony flesz na owijke. Ke-He z małą złotogłowką oraz rożne odmiany palmerowatych. Bibio :). Czasami robię mix. Prowadząca mucha , to jedna z powyższych i na krótkim skoczku nie za ciężki parkinson :) Na suchą spróbuj jednak na główkach wieczorem lub nawet po zmroku.