|
Ciężko się powstrzymać czytając takie brednie.
Może ktoś pokaże jak z Sanu odłowić głowacice, chętnie bym się nauczył.
Co robimy z rzeką?
Jak powstawał OS to mieliśmy ją sprywatyzować. Już było wszystko wiadomo kto ją przejmie.
Jak wprowadziliśmy haki bezzadziorowe to musiałem jeździć na zebrania w kołach i zaginać zadziory.
A jak weszło 40 wejść to Trout mało zawału nie dostał.
Potem zakaz zabierania lipienia co trwa do dzisiaj i pytania co będziemy jedli?
Co ja się dowiedziałem wtedy o sobie, ale nigdy nikt za fałszywe posądzenie nie powiedział
przepraszam!
|