Posłuchaj kolegi @mart czy Dmycha.
Rzuty rolką o ile nie musisz suszyć much. Micro Skagit czy DT i zasięg złapiesz. Chyba że chlapania sznura
płoszy klenie to nie wiem.

Ktoś łowiący brodząc w górnym Sanie nie rozumie tego,
który z toporkiem w ręce wycina sobie dojście do nizinnej
rzeki. Info od wymienionych kolegów wykorzystam.
Chlapanie, w moim łowisku, płoszy często ukleje a klenie
zawsze.

Są łowiska, które do muchowania po prostu się nie nadają, w sensie
takim, że wyniki nie uzasadniają wysiłku. Wreszcie jak już musi być
mucha to na początek spróbuj, i tu czekam na publiczny lincz bo
jesteśmy przecież na forum muchowym, kuli wodnej.

Może i do kuli się posunę, kto to wie. A może ktoś umie
rzucać poziomo?

Ponawiam zachętę by nie kombinować a zapoznać się z techniką
skagit w wersji mikro.

Już wiem, że się nie rozumiemy. Moje klenie stoją kilka
metrów wyżej i bliżej mojego brzegu a ja mam ok 1 metr na
ruch wedką.

Kup se ponton i łów z wody.

Kolega, to radykał i w życiu i na rybach.

Witam.
Janek ... zmień taktykę.
Stań powyżej sporo, sprzęt #7-8, linka S3 lub Intemedium z polyleaderem szybko tonącym, żeby muchy nie
wynosiło na powierzchnię.
Streamer - im większym tym większą kluchę zainteresujesz, jazia, albo zandała ...
Spuszczasz po skosię jak mokrą, do końca sznura. Potem przy opasce ściągasz powoli, ruchy prowokujące przy
tem wykonując. Muchą - nie ciałem, żeby Cię na "oddział" nie zgarnęli ...
No nie ma bata żeby nie podziałało jak prąd na rybę ... i krzaki możesz w d... nosie mieć przy tym
Pozdrawiam.

Witam.
Janek ... zmień taktykę.
Stań powyżej sporo, sprzęt #7-8, linka S3 lub Intemedium z
polyleaderem szybko tonącym, żeby muchy nie
wynosiło na powierzchnię.
Streamer - im większym tym większą kluchę
zainteresujesz, jazia, albo zandała ...
Spuszczasz po skosię jak mokrą, do końca sznura. Potem
przy opasce ściągasz powoli, ruchy prowokujące przy
tem wykonując. Muchą - nie ciałem, żeby Cię na "oddział"
nie zgarnęli ...
No nie ma bata żeby nie podziałało jak prąd na rybę ... i
krzaki możesz w d... nosie mieć przy tym src="imx/icons/smile.gif" border="0">
Pozdrawiam.


Zrobiłem tak dzisiaj i efekt był cudowny. Dwa sandacze 67
i 74 cm. Sprzęt gruby, wędka #7 i duży streamer. Dzięki za
sugestię.
Przy okazji kupiłem kolejną muchówkę, tym razem 11ft.

PS
Momentami wyginałem ciało, bo zimno było.

Też łowię sandacze na muchę ale sprzęt nie jest aż tak istotny, byłem niedawno z nimfowym kijem 10'0" w klasie #4 i też złowiłem sandacza

I u mnie biorą na muchy 7 - 12 cm, a więc raczej małe.

Też łowię sandacze na muchę ale sprzęt nie jest aż tak
istotny, byłem niedawno z nimfowym kijem 10'0" w klasie
#4 i też złowiłem sandacza border="0">

I u mnie biorą na muchy 7 - 12 cm, a więc raczej małe.


Te moje, użyczone muchy miały ok. 10 cm. Zresztą sprzęt
pozostały też był na testach jednak pozostał w całości w
moich rękach. Kupiłem sporo sprzętu przy sprzedawcy, no
bajka.

Nie do końca radykał...tylko nie widzisz.
Dętka może być rozwiązaniem jednym z wielu.

Umie...dowolną ręką prowadzącą.
Zainteresowany wolnością opanowałem wszelkie znane techniki dowolnym sprzętem.
Wiecznie początkujący-chętnie przyjmę kolejną lekcję.

Umie...dowolną ręką prowadzącą.
Zainteresowany wolnością opanowałem wszelkie znane
techniki dowolnym sprzętem.
Wiecznie początkujący-chętnie przyjmę kolejną lekcję.


Zazdroszczę umiejętności.

Umiejętności da się nauczyć,nauczycieli wbród wystarczy otworzyć oczy i zwiększyć wymagania-od
siebie...a nie od otoczenia.

P.kotwiczone w tym dynamiczne można zrobić po cichu bez chlapanie, a Palmera czy piaskowca.
Kotca nie utopi.

Kotwica- miało być ale słownik sam wybiera-psia ślina!