|
Rzadko piszę na tym forum, ale widzę ze kolega Dipper, nie potrzebuje wazeliny wychwalając heroicznych bohaterów. Zapominał tylko, że dzieje się to za całkiem sporą kasę, a od takich bohaterów strzeż nas Panie. Tym bardziej że doprowadza to do katastrofy, bo gdy wyłowimy z tarła co się da pod płaszczykiem dbania o dobro gatunków to nie będzie ryb z naturalnego tarła (zdrowych z instynktem do naturalnego wędrowania i rozrodu)
Potem zarybimy za jeszcze większą kasę i wszyscy nas chwalą za heroizm.
Owszem kol. Konieczny ma swoje zasługi z lat minionych, ale od tego czasu upłynęło sporo wody w Sanie i kasy na jego konto.
Ciekawy jestem też, czy ktoś z forumowiczów jest wstanie zrobić obiektywny kosztorys na przykład sypania żwiru na tarliskach bo P.K. chwalił się, że wsypał w błoto kamieni za pół miliona plus koszty. to jest dopiero heroizm????
Wspominał tez na forum że nie potrafi odłowić Głowatki, ale nie jest tajemnica, że są zdjęcia z takiej akcji.
Poniżej jest dyskusja o kłusowniku, może coś jest na rzeczy tylko trzeba wiedzieć gdzie szukać.
Mości Sima, możem na polityczny odcisk nadepnął !?... Bardzo przepraszam, jeśli fest zabolało!
|