f l y f i s h i n g . p l 2024.03.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Wilki, bobry - nawiązanie do poprzedniej dyskusji. Autor: Arkadiusz Mikrut. Czas 2024-03-28 15:10:27.


poprzednia wiadomosc Odp: Głowacice- czy dobrze liczę? : : nadesłane przez WZ_WZ (postów: 3591) dnia 2019-11-06 07:36:37 z *.dynamic.chello.pl
  Arku,
dobry pomysł
znasz tam kogoś, kto udzieli informacji?
zarówno spośród organizatorów BPG, jak i PZW Krosno?
chętnie do nich napiszę


Jezeli chcesz mieć jakiekolwiek rozeznanie co do ilości głowacic w Sanie od zapory w
Myczkowcach do
Sanoka to dowiedz się i policz ile głowacic wpuszczali organizatorzy Bieszczadzkiego Pucharu
Głowatki od lat.
Do tego dowiedz się o ilość wpuszczanych w tych samych latach głowatek przez gospodarza wody
(PZW
Krosno) i będziesz miał teoretycznie "jakąś" liczbę która "weszła" do Sanu w/w okolicach.
Z dorosłych ryb odejmij te które "dostały zaproszenie do kuchni"- legalnie przez wędkarzy i
nielegalnie przez
łusowników na tarliskach, tych które zdechły po holach i zostały skonsumowane przez naturę. Małe
(ok 40-
50cm) ryby nie zawsze przeżyły więc jakąś ich ilość trzeba także odliczyć.

Ryby te teoretycznie kręcą się w okolicy obszaru o którym piszesz. Jakieś "dzikie" ryby mogą też
podchodzić z
rzeki poniżej Sanoka ale to prawdopodobnie kilka (może -naście) sztuk.
Gdyby małe głowacice (czy lipienie/pstrągi) były wpuszczane w okolicy Sanoka to prawdopodobnie
dużo
więcej z nich stanęło by pod progiem a może i przeszło na interesujący większość wędkarzy
odcinek ze
względu na lepszą bazę pokarmową i minimalną presjię wędkarską. Głowacice i pstragi na pewno
płynąc na
tarło.

Obstawiam że na odcinku Myczkowce-Sobień jest nie więcej niż "-dzieścia/-dzieści" sztuk.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Głowacice- czy dobrze liczę? [0] 06.11 08:48
 
Zacznij od badań pokarmu głowatki w Sanie. Musisz dotrzeć do tych
którzy walą te ryby w łeb, jest takich kilku na tym forum, i uzyskać
info nt. treści żołądków.
 
  Odp: Głowacice- czy dobrze liczę? [5] 06.11 11:55
 
Osoba z najbardziej dokladymi danymi co do Pucharu to
burmistrz MiG Zagórz.
Piotrek Zieleniak też coś tam moze wiedziec. O zarybienia
Krosna pytaj Okregu moze cos powiedzą.
Pytaj od pierwszych edycji lub od ok 5-8 lat bo starszych
glowatek raczej nie ma.
 
  Odp: Głowacice- czy dobrze liczę? [4] 06.11 12:11
 
Sugeruję porównanie długości łowionych osobników z danymi nt. tempa wzrostu ryb. Wnioski mogą być interesujące.
 
  Odp: Głowacice- czy dobrze liczę? [3] 06.11 12:53
 
Ok, przy okazji jak znajdę ciekawe informacje.
Ryba 100cm ile rosła do tego wymiaru?
Ryba dorosła o rozmiarze 80-100cm jaki ma przyrost roczny?
 
  Odp: Głowacice- czy dobrze liczę? [2] 06.11 18:10
 
W uproszczeniu głowa 100 cm ma ok. 10 lat.

Polecam lekturę:
Witkowski A. 1984. Tempo wzrostu głowacicy introdukowanej do Dunajca. Gosp. Rybna, 7: 15-16.
Holčík J., Hensel K., Nieslanik J., Skácel L. 1988. The Eurasian Huchen, Hucho hucho. Dr. W. Junk Publishers, Dordrecht.
Prawocheński R., Kołder W. 1968. Synopsis of biological data on Hucho hucho (L.). FAO Fisheries Synopsis, 22 (Suppl. 1).
 
  Odp: Głowacice- czy dobrze liczę? [0] 06.11 18:27
 
W uproszczeniu głowa 100 cm ma ok. 10 lat.

Jak do tego dołożyć tułów i ogon to może zrobić się nawet 30.
 
  Odp: Głowacice- czy dobrze liczę? [0] 06.11 21:04
 
"Ryba dorosła o rozmiarze 80-100cm jaki ma przyrost roczny?"

Szczupak 111cm złowiony rok wcześniej w pewnym miejscu po roku miał 112cm. Chyba że był żle zmierzony.

 
  Odp: Głowacice- czy dobrze liczę? [1] 07.11 14:34
 
Z mojego zasłyszanego info obstawiam że przez 10 lat weszło do wody może Ok 300szt. W tym może 30szt
dużych (80-100cm). Straty przemyśl i określ sam. Policz ile rocznie od wędkarzy dostały w palnik okazy, ile
mniejszych 50-60cm) zostało po cichu ukradzionych z wody, ile 70-100cm wyładowało na "indiańskiej"
(obywatele wiosek) patelni. Ile krótkich i dużych nie przeżyło po holach (zdechły, pokarm dla wydry, itp).
Określ mniej więcej ile znika rocznie z wody, pomnóż przez lata i wynik jakiś wyjdzie. Udanego tarła i narybku
nie bierz pod uwagę.
 
  Odp: Głowacice- czy dobrze liczę? [0] 07.11 19:08
 
Z mojego zasłyszanego info obstawiam że przez 10 lat weszło do
wody może Ok 300szt. W tym może 30szt
dużych (80-100cm). Straty przemyśl i określ sam. Policz ile rocznie
od wędkarzy dostały w palnik okazy, ile
mniejszych 50-60cm) zostało po cichu ukradzionych z wody, ile 70-
100cm wyładowało na "indiańskiej"
(obywatele wiosek) patelni. Ile krótkich i dużych nie przeżyło po
holach (zdechły, pokarm dla wydry, itp).
Określ mniej więcej ile znika rocznie z wody, pomnóż przez lata i
wynik jakiś wyjdzie. Udanego tarła i narybku
nie bierz pod uwagę.



Uwzględniając te wszystkie czynniki opracowałem wzór na ilość
lipieni zjedzonych przez glowatki w Sanie, wystarczy tylko podstawić
dane.

Ll= (Lhxdh*2 + Qp^1/2) -π√2.41+∆q{~π•¥}^4,65

Po podstawieniu otrzymujemy wynik Ll=hgw.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus