f l y f i s h i n g . p l 2024.03.29
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Zmarł Witek Wasylczyszyn (Garbuśny). . Autor: mart123. Czas 2024-03-29 09:34:22.


poprzednia wiadomosc Jak długo będziemy jeszcze mogli łowić pstrągi i lipienie : : nadesłane przez Darek B (postów: 80) dnia 2019-11-08 11:12:26 z *.dynamic.gprs.plus.pl
  Jeszcze raz obejrzałem filmik „słowacki” i postanowiłem pobawić sie w mała matematykę.

Jeśliby przyjąć, ze małe „slowackie” zapory maja zgromadzić 10% wody znajdującej sie w
zbiorniku w Solinie (pojemność zbiornika w Solinie to 472 mln m3), to trzeba by zbudować
zapory, które zgromadzą 47,2 mln m3. Filmik mówi, ze zapora „słowacka” gromadzi od kilu
do kilkudziesięciu m3 wody. Przyjąłem, ze taki 1 zbiornik zgromadzi 20 m3. Swoją drogą to
juz duży zbiornik. A zatem żeby zgromadzić te 47 mln m3 potrzeba 2,35 mln takich zapór. W
filmiku jest tez informacja, ze 5 osobowa ekipa moze zrobić 2 takie zapory. Czyli mamy przy
założeniu, ze dysponujemy 5 sobota ekipą non stop daje to 1,175 mln roboczo dni. Jeśli z
kolei przyjąc, ze przeciętnie człowiek jest w stanie pracować 50 lat czyli 18 250 dni
(uproszczenie, bo pory roku święta, etc), to oznaczałoby, ze musielibyśmy miec 64 zespoły
5 osobowe, które przez całe życie budują takie zapory, by zbudować te 2,35 mln zapór.

Albo sie „walnąłem” w kalkulacji, albo nie tedy droga. Albo tedy tylko do projektu trzeba by
zaangażować wielotysięczne zespoły. Byc moze tak to działa na Słowacji, ze każda wieś,
miasteczko deleguje kilkudziesiecio osobowe zespoły. I dlatego t działa.

Prośba do Was koledzy o opinie, jak podejść organizacyjnie do tego tematu. Bardzo chętnie
sam sie w to zaangażuje i sprobuje agitować innych:) z gory dziekuje za Wasze opinie:)))
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Jak długo będziemy jeszcze mogli łowić pstrągi i lipienie [0] 08.11 14:24
 
Jeszcze raz obejrzałem filmik „słowacki” i postanowiłem pobawić sie w mała matematykę.

Jeśliby przyjąć, ze małe „slowackie” zapory maja zgromadzić 10% wody znajdującej sie w
zbiorniku w Solinie (pojemność zbiornika w Solinie to 472 mln m3), to trzeba by zbudować
zapory, które zgromadzą 47,2 mln m3. Filmik mówi, ze zapora „słowacka” gromadzi od kilu
do kilkudziesięciu m3 wody. Przyjąłem, ze taki 1 zbiornik zgromadzi 20 m3. Swoją drogą to
juz duży zbiornik. A zatem żeby zgromadzić te 47 mln m3 potrzeba 2,35 mln takich zapór. W
filmiku jest tez informacja, ze 5 osobowa ekipa moze zrobić 2 takie zapory. Czyli mamy przy
założeniu, ze dysponujemy 5 sobota ekipą non stop daje to 1,175 mln roboczo dni. Jeśli z
kolei przyjąc, ze przeciętnie człowiek jest w stanie pracować 50 lat czyli 18 250 dni
(uproszczenie, bo pory roku święta, etc), to oznaczałoby, ze musielibyśmy miec 64 zespoły
5 osobowe, które przez całe życie budują takie zapory, by zbudować te 2,35 mln zapór.

Albo sie „walnąłem” w kalkulacji, albo nie tedy droga. Albo tedy tylko do projektu trzeba by
zaangażować wielotysięczne zespoły. Byc moze tak to działa na Słowacji, ze każda wieś,
miasteczko deleguje kilkudziesiecio osobowe zespoły. I dlatego t działa.

Prośba do Was koledzy o opinie, jak podejść organizacyjnie do tego tematu. Bardzo chętnie
sam sie w to zaangażuje i sprobuje agitować innych:) z gory dziekuje za Wasze opinie:)))


Darku, te kilka do kilkudziesięciu metrów wody, to ilość którą widać. Jeszcze jest to czego nie widać, bo jest gromadzone w pojemności wodnej podłoża wokół zbiornika. Na litej skale tego niewiele ale już gdzie indziej może być całkiem sporo. Jest tylko kwestia drożności cieku.
Moim zdaniem bez drożności nie ma bioróżnorodności
 
  Odp: Jak długo będziemy jeszcze mogli łowić pstrągi i lipienie [1] 08.11 21:05
 
"Prośba do Was koledzy o opinie, jak podejść organizacyjnie do tego tematu. Bardzo chętnie
sam sie w to zaangażuje i sprobuje agitować innych:) z gory dziekuje za Wasze opinie. "


Proponuje (trochę nieśmiało) najpierw zgłosić takie zamiary i zapytać tych do których należą zlewnie (w górach
lasy) czy nie zrobisz czegoś co kto inny "posprząta". Zwalić drzewa czy wykorzystać zwaliska leżące w pobliżu
rowków w których przy dobrych warunkach coś cieknie, raczej nie będzie dozwolone. Mało tego, lasy meliorują
teren aby nie był rozmokły a my chcemy wodę zatrzymywać.
Jeżeli nie dogadasz się z kimś z Wód Polskich którym taki filmik rozjaśni w główkach ich trochę głupie
myślenie, to nie masz szans bez poparcia.
Takie zadania powinny być pokazane w gminach w których ludzie narzekają na brak wody w studniach, gminy
powinny uzyskać odpowiednie zgody a ludziom pokazać możliwości zatrzymania wody w ich okolicach. Chętni
sami się znajdą gdy nie będzie to zabronione.
 
  Odp: Jak długo będziemy jeszcze mogli łowić pstrągi i lipienie [0] 08.11 21:26
 
"Prośba do Was koledzy o opinie, jak podejść
organizacyjnie do tego tematu. Bardzo chętnie
sam sie w to zaangażuje i sprobuje agitować innych:) z
gory dziekuje za Wasze opinie. "


Proponuje (trochę nieśmiało) najpierw zgłosić takie
zamiary i zapytać tych do których należą zlewnie (w górach
lasy) czy nie zrobisz czegoś co kto inny "posprząta". Zwalić
drzewa czy wykorzystać zwaliska leżące w pobliżu
rowków w których przy dobrych warunkach coś cieknie,
raczej nie będzie dozwolone. Mało tego, lasy meliorują
teren aby nie był rozmokły a my chcemy wodę
zatrzymywać.
Jeżeli nie dogadasz się z kimś z Wód Polskich którym taki
filmik rozjaśni w główkach ich trochę głupie
myślenie, to nie masz szans bez poparcia.
Takie zadania powinny być pokazane w gminach w których
ludzie narzekają na brak wody w studniach, gminy
powinny uzyskać odpowiednie zgody a ludziom pokazać
możliwości zatrzymania wody w ich okolicach. Chętni
sami się znajdą gdy nie będzie to zabronione.


Leśnikiem na tym forum jest chyba Forest Natura. Może on
się wypowie.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus