Naturales über alles!!
Nawet nie muszą być duże byle jędrne i swawolne... 😎
Niełatwo rozgraniczyć muchę od spiningu czy przepływanki(dolna nimfa,żyłka).
Nie tylko, wszelki tułowiki , ogonki czy przewijki z różnego rodzaju gumek, czy „nóżki” w szeroko rozumianych „chernobyl” też odpadają,
Niby nie moje klimaty, bo to tylko zapis dotyczący tzw. „sportu”, ale jednak znacznie zawęża konstruowanie współczesnych przynęt, więc trochę to wylanie dziecka z kąpielą.
A może to i dobra droga …, trochę taki powrót do natury, ale coś nie jestem przekonany .. ..
Grzegorz