f l y f i s h i n g . p l 2024.04.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: S.R. Czas 2024-04-28 12:52:59.


poprzednia wiadomosc Odp: Liczba muszkarzy w Polsce - pytanie : : nadesłane przez Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9393) dnia 2020-01-02 10:16:01 z *.centertel.pl
  Okręg Wrocław - ok. 50 muszkarzy
Okręg Legnica - ok. 30 muszkarzy
Okręg Wałbrzych - ok. 40 muszkarzy
Okręg Jelenia Góra - ok. 40 muszkarzy

To moje szacunkowe liczby wyssane spod brudnego dmychowego palca.
Poszlaki które na to wskazują:
- 95% wypraw gdy nie spotkałem muszkarza nawet na popularnych
odcinkach Dolnego Śląska
- leżące po 6-12 miesięcy kije muchowe w sklepach w Jeleniej i Wro
- te same twarze na Lipieniu Bobru, rozmowy o znajomych innych
znajomych co zatacza okręg i szybko kończy "drzewo genealogiczne"
muszkarzy Dolnego Śląska
- garstka znanych ludzi łowiących na OS-ach, Skandynawii, Słowenii itd.

Obstawiam, że na Dolnym Śląsku jest między 100 a 200 muszkarzy
"czynnych imadełkowo i wędkarsko".

Dziś jednak często muszkarz to osoba, która miała zapał kiedyś, a teraz
goni za hajsem, a wędki się kurzą. Są trzy kierunki exodusu: zagranica,
korpo, firma - wszystko kosztem hobby, aby sprostać wymaganiom epoki i
konsumpcji na oczekiwanym przez rynek poziomie.

Tylko DYI i obniżenie wyśrubowanych wymagań może przywrócić
szczęście i muszkarstwo.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Liczba muszkarzy w Polsce - pytanie [0] 02.01 10:33
 
To moje szacunkowe liczby wyssane spod brudnego dmychowego palca.
Poszlaki które na to wskazują:
- 95% wypraw gdy nie spotkałem muszkarza nawet na popularnych odcinkach Dolnego Śląska
- leżące po 6-12 miesięcy kije muchowe w sklepach w Jeleniej i Wro
- te same twarze na Lipieniu Bobru, rozmowy o znajomych innych znajomych co zatacza okręg i szybko kończy
"drzewo genealogiczne" muszkarzy Dolnego Śląska
- garstka znanych ludzi łowiących na OS-ach, Skandynawii, Słowenii itd.

Obstawiam, że na Dolnym Śląsku jest między 100 a 200 muszkarzy
"czynnych imadełkowo i wędkarsko".


Wpuść ryby (mięso) na "wasze" wody a zobaczysz ile będzie muszkarzy. Jak chcesz się przekonać ile jest
świadomych wędkarzy musisz to zrobić na no kill.
 
  Odp: Liczba muszkarzy w Polsce - pytanie [0] 02.01 10:40
 
Tylko DYI i obniżenie wyśrubowanych wymagań może przywrócić
szczęście i muszkarstwo.


Wyśrubowane wymagania to Twój wymysł. Konkretnie, nie ma zjawiska pogoni za topowym sprzętem i
gadżetami kosztem ilości wypraw na ryby. Jest dokładnie odwrotnie, w związku z brakiem ryb w wodach
P&L część wędkarzy muchowych zrezygnowała z wyjazdów na puste wody, a chcą mieć coś w zamian
"poszła" w kolekcjonerstwo sprzętowe, wyjazdy zagraniczne i inne zajęcia. Nikt odgórnie nie śrubuje
wymagań. Rynek, w którym jest miejsce zarówno na high end jak i gumowe wodery za 100 zł reguluje
się sam, o ile jest co łowić. Ja nie ma to po kilku latach drgawek pada.
Szczęście i muszkarstwo przywrócić mogą tylko rybne wody.
 
  Odp: Liczba muszkarzy w Polsce - pytanie [0] 02.01 10:40
 
Tylko DYI i obniżenie wyśrubowanych wymagań może przywrócić
szczęście i muszkarstwo.


Wyśrubowane wymagania to Twój wymysł. Konkretnie, nie ma zjawiska pogoni za topowym sprzętem i
gadżetami kosztem ilości wypraw na ryby. Jest dokładnie odwrotnie, w związku z brakiem ryb w wodach
P&L część wędkarzy muchowych zrezygnowała z wyjazdów na puste wody, a chcą mieć coś w zamian
"poszła" w kolekcjonerstwo sprzętowe, wyjazdy zagraniczne i inne zajęcia. Nikt odgórnie nie śrubuje
wymagań. Rynek, w którym jest miejsce zarówno na high end jak i gumowe wodery za 100 zł reguluje
się sam, o ile jest co łowić. Ja nie ma to po kilku latach drgawek pada.
Szczęście i muszkarstwo przywrócić mogą tylko rybne wody.
 
  Odp: Liczba muszkarzy w Polsce - pytanie [0] 02.01 10:40
 
Tylko DYI i obniżenie wyśrubowanych wymagań może przywrócić
szczęście i muszkarstwo.


Wyśrubowane wymagania to Twój wymysł. Konkretnie, nie ma zjawiska pogoni za topowym sprzętem i
gadżetami kosztem ilości wypraw na ryby. Jest dokładnie odwrotnie, w związku z brakiem ryb w wodach
P&L część wędkarzy muchowych zrezygnowała z wyjazdów na puste wody, a chcą mieć coś w zamian
"poszła" w kolekcjonerstwo sprzętowe, wyjazdy zagraniczne i inne zajęcia. Nikt odgórnie nie śrubuje
wymagań. Rynek, w którym jest miejsce zarówno na high end jak i gumowe wodery za 100 zł reguluje
się sam, o ile jest co łowić. Ja nie ma to po kilku latach drgawek pada.
Szczęście i muszkarstwo przywrócić mogą tylko rybne wody.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus