f l y f i s h i n g . p l 2024.04.26
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Czy fly fishing to bujda, a ryb po prostu nie ma?. Autor: Piętek. Czas 2024-04-22 08:26:18.


poprzednia wiadomosc Odp: Trochę o nazwach muszek - Wojciech Węglarski : : nadesłane przez galeria muchowa (postów: 361) dnia 2020-01-06 21:51:23 z *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl
  Pamiętam te tłumaczenia - Marcówka to był March Brown, a Olszówka to Alder, po polsku żylenica.
Według tej zasady teraz jeżdżę Maryśką (mercedes) a dawniej Polakiem (polonez), podczas gdy moja
żona ciągle jest przyzwyczajona do ludowca (Volkswagen) i czyści dywan odkurzaczem - zamiast
elektroluksem, który w Anglii nazywany był Hoover'em. W ten sam sposób można by tłumaczyś znaną
muszkę Missionary na "na wznak" a Whisky Fly na "wóda", a może lepiej "żołądkowa"? Piękna General
Practitioner (GP) powinna nazywać się "internista" a jest imitacją gotowanej krewetki...
Nie pamietam już nazwiska, ale jak pytaliśmy się na jaką muszkę pewien wędkarz z Nowego Targu łowi
- to zawsze odpowiadał "na koperkową". Wtedy się odpowiadało - "a dziś biorą na popiołkową".

W nazwach muszek warto podawać źródło: bo nazwy rozmnożyły się w tysiące wraz z rozwojem
rozpoznawania naturalnego pokarmu ryb i muszkarstwa na wielu kontynentach, rozszerzenia gamy
sztucznych materiałów wobec zużycia zapasu piór do kapeluszy z XVIII wieku i powstawaniem
charakterystycznych, "autorskich" stylów muszek. Ujednolicić się tego nie da - Słowniki i encyklopedie
muszek wydane w XX wieku jakoś nie mogą doczekać się wielkonakładowych dodruków. A i ciężko je
sprzedać, jak już się znudziło czytać wieczorami od a do z przez ostatnie 30 lat ewangeliczne opisy jak
powstały poszczególne muszki, z czego i dlaczego - zamiast modlić sie do jakiegoś Boga, który
spuściłby nam więcej deszczu. Popytajcie się i dajcie znać skąd są ci mędrcy ze wschodu może by sie
od nich dało deszcz sprowadzić?

No a muszek nie da się opatentować i to jest piękne...


dziękuję za ten głos rozsądku w tej malej dyskusji...

S.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus