Odp: Karpiowanie w Australii
: : nadesłane przez
Michal Duzynski (postów: 578) dnia 2020-01-08 21:12:55 z *.pa.qld.optusnet.com.au
Czesc
Ci do pozarow, to tak, jest bardzo zle w kilku miejscach, ale nie w calej
Australii- sucho tu jak pieprz.
Ja lowilem na szybka piatke 9 stopowa, ugiecie jest inne w zaleznosci
ulozenia kija przy holu. Tu na zdjeciu wygieta 7'6" 3wt- jakas bezmarkowa
za 100 dolarow z Alliexpres- kolega mowi, ze na karpie wystarczy.
Przypon 8LB.
Co do zabierania. Mozna sobie usmazyc nad woda- jak masz jakas
kuchenke polowa, ale nawet nie mozna filetow zabrac- bo to traktuja jako
zabranie calej ryby. Tok myslenia jest taki, ze jak zabierzesz samice z ikra
to wypuscisz ikre do innego akwenu i plaga karpiowa nie bedzie miala
konca.
Chodzac do okola jeziora, sa takie widoki.