|
Bardziej szukalismy pojedynczych ryb, lub max 3 w malej grupce
ustawionych prostpadle do brzegu.
Trudoscia byla celnosc rzutow, wiele razy walnalem rybe w czolo i sie
sploszyla. Trzeba bylo celowac w talerzyk miedzy brzegiem a pyskiem
ryby- tak gdzies 10cm od pyszczka, wtedy reakcja byla super szybka.
|