|
aha, co ciekawe:
znalazłem artykuł, że było odwrotnie: wybuch wulkanu spowodował Małą Epokę Lodowcową
https://www.pnas.org/content/pnas/110/42/16742.full.pdf
tłumaczenie wstępy tego art na szybko, z Google
"Cykle lodowcowe rozprowadzają wodę między oceanami i kontynentami, powodując zmiany
ciśnienia
w górnym płaszczu, co ma konsekwencje dla stopienia się wnętrza Ziemi. Wykorzystując
zmienność
poziomu morza Plio-plejstocenu jako funkcję wymuszającą, teoretyczne modele dynamiki grzbietu
oceanu środkowego, które obejmują transport stopu, przewidują czasowe zmiany grubości skorupy
ziemskiej o setki metrów. Nowa batymetria z grzbietu australijsko-antarktycznego wykazuje znaczną
energię widmową w pobliżu okresu Milankovitcha wynoszącego 23, 41 i 100 ky, zgodnie z modelem
prognozy. Wyniki te sugerują, że wzgórza otchłani, jedna z najczęstszych cech batymetrycznych na
Ziemi, rejestrują magmatyczną reakcję na zmiany w poziomie morza. Modele i dane wspierają
połączenie między cyklami lodowcowymi na powierzchni a topnieniem płaszcza na głębokości,
zarejestrowanymi w batymetrycznej tkaninie dna morskiego"
kilka pytań laika:
- skąd wiadomo, jaki był poziom mórz 2,5 miliona lat temu?
- model jest teoretyczny, prawda?
- model prognozy --> jakimi testami weryfikowalny?
- wyniki "sugerują", czyli pewności nie ma?
- cykl lodowcowy to tysiące lat, tak?
Poczytaj sobie: Nadesłany link: https://www.pnas.org/content/pnas/110/42/16742.full.pdf
|