|
Odp: Sztuczne muszki – ich wielcy twórcy oraz teoretycy nowoczesn
: : nadesłane przez
Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9393) dnia 2020-01-27 17:27:04 z *.finemedia.pl |
|
Czyli tak jak myślałem, jedni łowią na tubki, puchowce i włosianki, a drudzy robią muchy spejowe tak dla sztuki.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Sztuczne muszki – ich wielcy twórcy oraz teoretycy nowoczesn [2]
|
|
27.01 18:20 |
|
|
Czyli tak jak myślałem, jedni łowią na tubki, puchowce i włosianki, a drudzy robią muchy spejowe tak dla sztuki.
Towarzyszxu Dmyszewicz, z tym myśleniem to nie przesadzajcie, bo Wam od tego halabarda strażnika tradycji oklapła.
|
|
|
|
Odp: Sztuczne muszki – ich wielcy twórcy oraz teoretycy nowoczesn [1]
|
|
27.01 18:48 |
|
|
W porządku, do gabloty też fajnie, ale ja bym ciapał w dół po skosie nawet
na full dressa. Fajna ryba na fajną muchę, np. lipień na mokrą Never Fail. |
|
|
|
Odp: Sztuczne muszki – ich wielcy twórcy oraz teoretycy nowoczesn [0]
|
|
27.01 19:48 |
|
|
Widzisz, ja lubię tradycyjne wzory.
Uzywam piór z nogi Bażanta Łownego, mam jakieś z Uszaka, jakieś inne czerwonawe (chyba ze złocistego.
Robię z nich sobie muchy speyowe w rozmiarach jak najbardziej pstrągowych (po prostu te pióra poprzez długośc
promieni do małych jedynie pasują) i do tego ich uzywam.
Co do skuteczności bywa różnie, ale po prostu tak lubię... |
|
|
|
|
|
|