f l y f i s h i n g . p l 2024.04.23
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Czy fly fishing to bujda, a ryb po prostu nie ma?. Autor: Piętek. Czas 2024-04-22 08:26:18.


poprzednia wiadomosc Odp: Po cholerę nam Sport w Wędkarstwie Muchowym? : : nadesłane przez Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9393) dnia 2020-02-14 08:57:02 z *.finemedia.pl
  Oczywiście, że jest, bo paru takich jak ty nie potrafi przekalkulować sobie zysków i strat wynikających z idealizmu
stosowanego. Głupota zwykle ma to do siebie, że jest głupia i uparta do samego końca.



  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Po cholerę nam Sport w Wędkarstwie Muchowym? [5] 14.02 09:06
 
Oczywiście, że jest, bo paru takich jak ty nie potrafi przekalkulować sobie zysków i strat
wynikających z idealizmu stosowanego. Głupota zwykle ma to do siebie, że jest głupia i uparta do
samego końca.


Rozumiem, że stosowne kalkulacje przeprowadziłeś i nie możesz się doczekać by je nam tu
przedstawić. Prawdziwa mądrość ma to do siebie, że nigdy nie zarzuca innym głupoty, zwłaszcza w
sytuacji odmiennych poglądów. Słowo "głupota" przeciwnie, pojawia się często w ustach głupców, tym
częściej im głupiec głupszy.
 
  Odp: Po cholerę nam Sport w Wędkarstwie Muchowym? [4] 14.02 09:19
 
Zawody i zawodnicy w sensie społecznym zeszli do podziemia. Przyczyny
są oczywiste, orwellowskie umysły nie były w stanie powstrzymać się od
krytyki i wytykania niezgodności z prawem (a ściślej przepisami
urzędniczych inklinacji do centralizmu) Dlatego dłubią sobie coś tam bez
rozgłosu. Czy możesz mi powiedzieć jaką korzyść z tego powodu ma
polskie środowisko muchowe?
 
  Odp: Po cholerę nam Sport w Wędkarstwie Muchowym? [3] 14.02 09:45
 
Zawody i zawodnicy w sensie społecznym zeszli do podziemia. Przyczyny
są oczywiste, orwellowskie umysły nie były w stanie powstrzymać się od
krytyki i wytykania niezgodności z prawem (a ściślej przepisami
urzędniczych inklinacji do centralizmu) Dlatego dłubią sobie coś tam bez
rozgłosu. Czy możesz mi powiedzieć jaką korzyść z tego powodu ma
polskie środowisko muchowe?


Korzyści środowiska muchowego nie mają najmniejszego znaczenia. Mówmy o korzyściach dla wód i
ryb w nich żyjących. 20cm lipienie nie mają żadnego biologicznego zysku by brać w tym udział i jest to
tak proste, jasne i oczywiste, że dziwię się próbom relatywizacji tego zjawiska. Powtórzę jeszcze raz,
tym razem łopatologicznie: realna, solidna i trwała integracja przynosząca trwałe korzyści wodom i
rybom zawsze musi opierać się na prawdzie, uczciwości i poszanowaniu prawa. Wszelkie
próby ich relatywizacji i pokrętnych interpretacji, podpierane podobnymi do Twoich
pseudointelektualnymi "analizami" doprowadzą zawsze, prędzej czy później do zakłamania i
dezintegracji, co z resztą obserwujemy w środowisku.
 
  Odp: Po cholerę nam Sport w Wędkarstwie Muchowym? [2] 14.02 10:15
 
A jak przynieść korzyść dla wód z pozycji zatomizowanych jednostek?
 
  Odp: Po cholerę nam Sport w Wędkarstwie Muchowym? [0] 14.02 10:16
 
A jak przynieść korzyść dla wód z pozycji zatomizowanych jednostek?

Qva, czego?
 
  Odp: Po cholerę nam Sport w Wędkarstwie Muchowym? [0] 14.02 11:51
 
Eee,no nie..
Uda się i atomowo.
Zawsze można posprzątać i czerpać satysfakcję-dając wzór do naśladowania.
Czasem nawet osoby postronne podziękują jak dno oczyszczę...nie mówiąc o rozumnych
wędkarzach.
Ciekawe czy wodnik widząc pożytek dla mnie łaskawszy?
się kiedyś połowiło to teraz trzeba odpracować.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus