|
Odp: Lipieniowe dylematy i nie tylko
: : nadesłane przez
Mikus (postów: 314) dnia 2020-05-15 17:38:55 z *.dynamic.gprs.plus.pl |
|
Piotrek, dasz radę, bo kto ma dać jak nie Ty? Po dołku zawsze przychodzi górka.
A tak formalnie to opad jest w milimetrach i tyle, nie na metr czy kilometr kwadratowy powierzchni. Milimetr spada wszędzie (tam gdzie pada). Chyba, że powiemy o litrach, wtedy to liczymy na metr kwadratowy i równa się to opadowi w milimetrach. Milimetry = litry na metr kwadratowy. Nie to, że bym Cię pouczał, ale wiesz, że lubię pogodę .
Pozdrawiam z pustyni dolnośląskiej i zazdroszczę takich opadów.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Lipieniowe dylematy i nie tylko [1]
|
|
15.05 17:42 |
|
|
Tu narybek nawet nie ma gdzie żyć... |
|
|
|
Odp: Lipieniowe dylematy i nie tylko [0]
|
|
15.05 23:41 |
|
|
Pewnie Cię nie pocieszę ale w kwietniu do stawów pstrągowych łapaliśmy wodę z przesiąków!
Teraz jest lepiej, jeszcze dajemy radę.
Zarybiliśmy więcej dużych pstrągów, mniej sprzedajemy. Trzymam jeszcze z 1,5 -2 tony do zarybienia.
Jak wody nie braknie to coś z tego będzie. Ale czy to tak wyglądać powinno?
Pewno nie ale z drugiej strony co innego można zaproponować?
pozdrowienia |
|
|
|
|
|
|