f l y f i s h i n g . p l 2024.03.29
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Wilki, bobry - nawiązanie do poprzedniej dyskusji. Autor: trouts master. Czas 2024-03-29 06:44:47.


poprzednia wiadomosc Odp: Zgubione pudełko Bóbr wleń nielestno : : nadesłane przez S. Cios (postów: 1973) dnia 2020-05-26 21:05:08 z *.dynamic.chello.pl
  Dobrze to pamiętam, bo też przypatrywałem się poczynaniom różnych ekip i rozmawiałem z okradzionymi. W trakcie kolejnych mistrzostw (San 2005, 2010, Dunajec 2014) wbijałem do głowy wszystkim zagranicznym ekipom podczas odprawy z kapitanami, żeby nic nie zostawiali na brzegu bez opieki. Chyba odniosło jakiś skutek, bo nie doszły do mnie wieści, żeby komuś coś zmieniło właściciela.

A tak w ogóle, to nie ma co się dziwić, że tak wygląda przestrzeganie zasad prawa i Kultury nad wodą. Przykład idzie z góry.


  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Zgubione pudełko Bóbr wleń nielestno [3] 27.05 12:21
 
cytuje "Dobrze to pamiętam, bo też przypatrywałem się poczynaniom różnych ekip i rozmawiałem z
okradzionymi. W trakcie kolejnych mistrzostw (San 2005, 2010, Dunajec 2014) wbijałem do głowy wszystkim
zagranicznym ekipom podczas odprawy z kapitanami, żeby nic nie zostawiali na brzegu bez opieki."

Współczuje ,mogę sobie jedynie wyobrazić jak się Pan wtedy czuje głosząc takie komunikaty...
Osobiście nigdy nie zapomnę wyrazu oczu i twarzy tego Australijczyka,gość z entuzjazmem o rzece i regionie
gadał i nagle taki zonk.Chyba nigdy w życiu nie było mnie tak wstyd że jestem Polakiem.
 
  Odp: Zgubione pudełko Bóbr wleń nielestno [2] 27.05 13:15
 
Innego typu zdarzenie było nad Sanem (w 2005 lub 2010 r.). Ekipa z Czech zostawiła samochód nad rzeką w pobliżu gospodarstwa, chyba w Postołowie (powyżej mostu). Gdy wrócili z rzeki, to stwierdzili, że ktoś im przebił opony. Był duży problem, bo to był samochód terenowy i w okolicy takich opon nie można było dostać.
Co prawda samochód postawili na skraju terenu prywatnego, ale brak słów na określenie działania właściciela posesji, tym bardziej, że samochód był na tablicach zagranicznych, co zwiększa margines tolerancji, albo wręcz należałoby zaprosić gości do siebie. Od tamtego zdarzenia wszystkie ekipy jeszcze silniej namawiałem, żeby nie korzystały z własnych samochodów w czasie zawodów (był autobus podstawiony przez stronę polską).
 
  Odp: Zgubione pudełko Bóbr wleń nielestno [1] 27.05 20:52
 
Co do Postolowia.
Jest tam jeden cwaniak który podobnie rzucal się do mnie, gdy moje i kolegi auto stało również przy drodze,
niby na jego "działce". Powiedziałem łebkowi że od 1993r przyjeżdżam tu nad wodę mieszkając w Lesku i
nigdy nikt mi nie miauczal że na jego "trawie" (rowie) stoję. Ale jak łepek łowi ryby (a łowi) i stwierdził że każdy
kto przyjedzie w jego pobliże łowi jego ryby, to trudno się dziwić że likwiduje konkurencje. Najgorsze jest to że
posiedział dorobkiewicz troszkę za granicą, powąchał jakiś grosz i wydaje mu się że wszelkie rozumy pojadł.
Miałem wezwać Policję żeby wyjaśnić gdzie kończy się jego działka ale kolega (przyjezdny z Polski) odpuścił.
Nie wiem czy piszemy o tym samym pajacu czy jest ich więcej, co wcale nie wydaje się być niemożliwym w tej
miejscowości.
Nie przeczę że rolnik czy właściciel gruntu ma racje w momencie gdy dochodzi do uszkodzenia trawy, płodów,
inne ale gdy człowiek staje przy krawędzi drogi żeby nie blokować przejazdu to jest to zwykle cwaniactwo.
Wypadałoby stawiać samochód na drodze bo zakazu zatrzymywania tam nie ma i problem mieliby ci którzy
chcieliby przejechać. Jeżeli to miejsce to mniej więcej "skrzyżowanie" dwóch dojazdowych dróg powyżej mostu
to rozmawiamy o tym samym pajacu. Ostatnio (zeszły rok czy 2 lata temu) postawił sobie tam domek i trochę
atrakcji nad samym brzegiem rzeki (odnoga Sanu). Zawsze można mu załatwić rozbiórkę w Regionalnym
Oddziale Melioracji i Gospodarki Wodnej.
Tak to wyglada gdy cham obrośnie lekko w unijne piórka.
 
  Odp: Zgubione pudełko Bóbr wleń nielestno [0] 27.05 22:26
 
Trudno mi powiedzieć, czy chodzi o tę samą osobę. Ale to było w pobliżu tego miejsca.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus