f l y f i s h i n g . p l 2024.04.18
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Najważniejsze rzeki dla muszkarstwa polskiego. Autor: Chuby. Czas 2024-04-18 12:58:56.


poprzednia wiadomosc Stare dzieje: Irlandia dostała fundusze - my nie... : : nadesłane przez Józef Jeleński (postów: 1782) dnia 2020-08-10 12:43:15 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  W ramach pisania raportu o rewitalizacji rzek szukałem jakiegoś dobrego cytatu w odpowiedzi na wątpliwości hydrotechników, że rzeka nie wybetonowana się rozleci. I znalazłem: sprawozdanie ze spotkania seminaryjnego z panem Donaldem Duff'em z roku 2002 na Politechnice Krakowiskiej. Przeczytałem z wypiekami, że od tamtego czasu do dzisiaj mało wymyśliliśmy a jeszcze mniej zrobiliśmy dla rzek w Polsce.

Bo Duff nie wziął się znikąd: był właśnie w Irlandii, która łyknęła potężną kasę na rewitalizację swoich rzek z fuduszu europejskiego. Ekspertem zewnętrznym był Donald Duff, Amerykanin, choć Irlandczycy mieli bliżej Brytyjczyków - ale ich nie zaprosili, bo ich nie lubią. To była już druga wizyta, potwierdzająca osiągnięcie zamierzonych celów. Spytajcie Bigosa jak to wtedy wyszło....

Co za spotkanie, jakie nazwiska i jaka odpowiedź na celowość naturalnych rzek ponad uregulowane.... A dokładnie od roku 2002 zaczęliśmy wydawać pieniądze z pożyczki bankowej z EBI na regulacje potoków górskich w rejonie Świnnej Poręby i dopływów Raby (Krzczonówka i Mszanka) i w wielu innych. Pożyczka spłacona z kieszeni podatników nigdy nie została zwrócona przez UE.

Przeczytajcie koniecznie i podziękujcie Hilaremu Jałoszyńskiemu, który zachował wszystkie teksty i udostępnia po kolei...


Nadesłany link: https://wcwi.eu/index.php/czytelnia/akademia-wcwi/9-naukowo/2190-

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Stare dzieje: Irlandia dostała fundusze - my nie... [2] 10.08 16:01
 
Niestety Polska długo nie będzie drugą Irlandią. U nas koegzystują dwie rzeczywistości, pierwsza to
często odizolowany od szerokiej świadomości społecznej i źródeł finansowania świat teorii, wiedzy,
nauki i racjonalnych poglądów i drugi, nastawiony na tzw. " lokalny rozwój", kreowany decyzjami
polityków i samorządów przy pomocy takich mechanizmów jak cichy przekręt w ramach lokalnej sitwy
czyli tzw. miejscowy układ, podparty urzędniczą niekompetencją. A czego na pewno "lokalny rozwój"
nie trawi to troski o realne walory i wartości przyrodnicze.
 
  Odp: Stare dzieje: Irlandia dostała fundusze - my nie... [1] 10.08 16:07
 
prawda, mart
ja też nie rozumiem, po jaką cholerę naród chce budować się na terenach zalewowych...
no dobra - chce; ale ktoś wydaje na to pozwolenie!
cyrk...

Niestety Polska długo nie będzie drugą Irlandią. U nas koegzystują dwie rzeczywistości, pierwsza
to
często odizolowany od szerokiej świadomości społecznej i źródeł finansowania świat teorii, wiedzy,
nauki i racjonalnych poglądów i drugi, nastawiony na tzw. " lokalny rozwój", kreowany decyzjami
polityków i samorządów przy pomocy takich mechanizmów jak cichy przekręt w ramach lokalnej sitwy
czyli tzw. miejscowy układ, podparty urzędniczą niekompetencją. A czego na pewno "lokalny rozwój"
nie trawi to troski o realne walory i wartości przyrodnicze.
 
  Odp: Stare dzieje: Irlandia dostała fundusze - my nie... [0] 10.08 21:16
 
Może dlatego że po każdej "powodzi" można płakać i dostaniesz kasę na remont domu, okolicy, nową
kuchenkę, lodówkę czy pralkę. Też tak bym chciał żeby co 5-10 lat zdobić sobie małe zmiany za nie swoje
pieniądze.
Ostatnio słyszałem jakieś wywiad z wójtem czy jakimś inny baranem że przed powodzią dopiero co oddali
jakaś drogę która kosztowała 30 mln PLN. Teraz chcą kasę znowu na tę sama drogę i zastanawiam się za ile
rzeka znowu zabierze tak "utopioną" kasę. Najłatwiej wydaje i rządzi się nie swoimi pieniędzmi.
Pomyślcie ile ludzi (rodzin) można by przesiedlić za 30 mln. Ewent zrobić konkretną nową drogę, z zupełnie
innym miejscu, choćby za 100 mln, którą nic już by nie ruszyło przez następne -dzieści czy -dziesiąt lat.
Ale kasę trzeba mielić, jak w mafii.
 
  Odp: Stare dzieje: Irlandia dostała fundusze - my nie... [1] 10.08 21:07
 
Irlandczycy sami sobie organizowali sprawy wokół wędkarstwa od dawna
Brytyjczyków nie zapraszali, bo ci umieli zarybiać teczakami swoje
reservoirs albo wyrośniętymi potokowcami tradycyjne chalk streams.
Tęczakami zresztą też. Dopiero Brown Trout Society coś o
renaturyzacji nieśmiało zaczęło. No, niektóre kluby Salmon nad Trout
Association czasem trochę też... Ale do amerykańskich doświadczeń i
praktyk mają lata świetlne.

Irlandczycy wypracowali sobie takie relacje z rządem, że do każdego
funta (później euro) uzyskanego przez Stowarzyszenie wędkarzy (takie na
przykład TAFI) i włożone w zagospodarowanie łowisk w wodach w końcu
wspólnych, państwowych, rząd dopłaca drugiego funta/euro, albo i dwa.
Taka zasada subsydiarności w konkretnym, lokalnym wydaniu.

No i dobrze, że bogate zasoby WCWI są na powrót dostępne.

Pozdrawiam serdecznie

Jurek Kowalski
 
  Odp: Stare dzieje: Irlandia dostała fundusze - my nie... [0] 19.08 17:40
 

Irlandczycy wypracowali sobie takie relacje z rządem, że do każdego
funta (później euro) uzyskanego przez Stowarzyszenie wędkarzy (takie na
przykład TAFI) i włożone w zagospodarowanie łowisk w wodach w końcu
wspólnych, państwowych, rząd dopłaca drugiego funta/euro, albo i dwa.
Taka zasada subsydiarności w konkretnym, lokalnym wydaniu.

Patrzę w kolejnym już pokoleniu na związek z politowaniem.
Może potrzebne są działania nietuzinkowe, ponad podwórkowe.
Może warto zapytać Przyjaciół Raby. Wiem o aktywnościach ludzi rezygnujących
z pracy samorządowej, ale nie dla łokcioboju ze starokorytowymi. Scalenie działań
nie eliminacja stowarzyszeń-samorodków przy PZW jest jak najbardziej na czasie.
Faktycznie, co stoi na przeszkodzie międzyokręgowych porozumień na wodach
granicznych w ramach operatów wynikających z nowych możliwości finansowania
wyłącznie dla osiągnięcia dobrostanu wód ?
Pozdrawiam serdecznie
Janusz
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus