f l y f i s h i n g . p l 2024.04.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: zin. Czas 2024-04-27 18:59:30.


poprzednia wiadomosc Odp: Kiedyś ... : : nadesłane przez mart123 (postów: 5891) dnia 2021-11-22 12:17:18 z 165.225.206.*
  Wyglądają na gniazda ale ekspertem nie jestem. Problem w tym, że nie ma się co nimi "jarać". Efekt
tarła w cieku głównym bywa raczej mizerny.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Kiedyś ... [4] 22.11 15:42
 
Właśnie, wyglądają. Pytanie tylko co buduje tak dużo i tak duże gniazda. Pstrągów w ich pobliżu nie ma.
Wypadałoby w nocy pójść ze strażnikami sprawdzić czy rzeczywiście coś tam się kręci. Jedno widziałem już
chyba z dwa tyg. temu, inne są świeże.
Tak jak piszesz, jeżeli są to gniazda tarlowe i jakieś "ważne" ryby się tam wycierają to chyba wypadałoby
zamknąć ten odcinek rzeki skoro wcześniejsze tarliska (w potokach) zniknęły. Jeżeli to tylko grzebanie ptaków
w dnie, np. łabędzi w poszukiwaniu jedzenia to nie ma nad czym myśleć. Dziwne że nie ma ani jednego
pstraga w dużej okolicy tych miejsc. Podobne rzeczy widzę już od zeszłego roku a wcześniej jakoś czegoś
takiego nie zauważyłem. Chyba ta zeszłoroczna "powódź" coś namieszała ze dnem że takie coś się dzieje.
Żwiru na dnie (od Hoczewki do Sobienia) miejscami jest "do syta".

Co do ptaków. Jadąc droga wzdłuż Sanu obserwuje jak one teraz rządzą gdy nie ma człowieka w wodzie.
Marny los czeka te wpuszczone jesienią lipionki i pstrążki. Czaple i rybitwy polują na nie aż żal patrzeć.
Rybitwy czy mewy, kij wie jak to się zwie polują w podobny sposób jak perkozy. Ganiają po powierzchni nad
głowami rybek i co się pokaże to zaraz wydziobują. Myślę że jeżeli nie zacznie ktoś prać w nie ołowiem i
przegoni tam gdzie ich miejsce to żadne zarybienie nie będzie skuteczne i ryb żadnych na Sanie nie będzie.

Zachciało się pewnym eko oszołomom mieć i chronić pewne gatunki i teraz mewy, rybitwy czy perkozy zamiast
żyć tam gdzie zawsze były, są w jakiś dziwny sposób na rzece San. Jak te ryby mają się uchować w wodzie.
 
  Odp: Kiedyś ... [3] 22.11 20:41
 
Bardzo prosto da się Arek rozpoznać. Jeśli te ptaki miały taki jaskółczy ogon, to na 100% były to rybitwy.
Łabędzie mogą wyrywać roślinność z dna, ale kamieni tak jak na zdjęciu nie powywracają. Być może
takie miejsca jak na zdjęciu to tylko ślady po próbie budowania gniazda przez pstrągi. Może miejsce im
nie odpowiadało, np. pod cienką warstwą żwiru i kamyków była płyta lub piasek?
 
  Odp: Kiedyś ... [2] 22.11 22:51
 
To nie rybitwy. Większe były.
Co do tych "tarlisk" czy rozgrzebanych miejsc, trochę ich jest. Wszędzie na wodzie ok 10-20cm z takimi
kamieniami i ciągłym przepływie. Skoro jakieś ryby szukały i próbowały to trochę zryły dno Sanu.
Gdyby jednak składały ikrę w tych miejscach to San wypadałoby zamykać. Ludzie chodzą szukając lipieni i mogą
wchodzić na takie miejscówki. Chyba że założymy tak jak @mart że tarło na straty, to można zostawić wszystko
jak jest, bez zmian. Ptaki będą miały trudniej pojeść rybek.
_______
 
  Odp: Kiedyś ... [1] 23.11 07:56
 
Chyba że założymy tak jak @mart że tarło na straty, to można zostawić wszystko jak jest, bez zmian.

To że tarło w głównej rzece nie przynosi wielkich wyników nie znaczy, że nie trzeba takich miejsc chronić.
Po pierwsze dlatego, że nigdy do końca nie wiesz czy coś z tego wyniknie czy nie a, po drugie z samego
szacunku dla tych ryb, które przecież niemałym wysiłkiem zbudowały te gniazda i złożyły ikrę. Naprawdę
nie każde miejsce w rzece musi być dostępne 365 dni w roku do zadeptania przez wędkarzy.
 
  Odp: Kiedyś ... [0] 23.11 09:52
 
Zgadza się. Powiedziałbym nawet że nie wszystkie odcinki rzeki.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus