|   | 
      
      czytałem, że mikropył z opon - to jest też dramat...
 
 To nie pył z opon ani metabolity leków zabijają rzeki. Co zabija to suma wszystkich składowych presji 
 ludzkiej, których są setki: tablica Mendelejewa, nawozy, ścieki, temperatura, tlen, cząstki mineralne, 
 zmiany hydrologiczne, morfologiczne, żwir, muł, powodzie, niżówki, zapory, wędkarstwo, hodowla i 
 zarybienia, można tak długo wymieniać... A po drugiej stronie pstrąg i lipień, same na tym świecie, 
 wyposażone jedynie w to co im dała ewolucja. 							 
			 |