|
A bardziej ogólnie: czy w ogóle można zadowolić wędkarzy? Zawsze im za mało ryb, albo łowią za
małe ryby, albo
za dużo wędkarzy nad wodą, za mało się sypie ryb do wody, za daleko znad rzeki do sklepu z
piwem/wódką (to
ostatnie coraz częściej słyszę u kolegów), itp., itd.
Z uwagi na to wszelkie dyskusje na ten temat są rytualne, a pytania retoryczne ? mirek
|