 |
Odp: O szkodliwości zarybień
: : nadesłane przez
metan (postów: 1208) dnia 2022-02-16 17:27:51 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl |
|
W Polsce znam ludzi którzy od dawna stosują inkubatory. Więc nic tu nowego. U JJ w
czasie warsztatów pstrągowych część ikry tam trafiała . Sądziłem że metan prosi o kontakt
do tych ludzi i jakąś pomoc. I tu się myliłem. Nie rozumiem o co mu chodziło.
Oczywiście, że jest wiele przykładów stosowania inkubatorów dla pstrąg i żadna to nowość. Szlaki przetarł JJ,
utrzymuję z nim kontakt od kilku lat.
Nowością jest zastosowanie inkubatora do inkubacji ikry lipienia. Mimo, że sam cykl rozwojowy jest niemalże
identyczny istnieją jednak zasadnicze różnice.
Największym problemem w inkubacji insitu jest pleśnienie jaj, które mieszane w, np. żwirowym substracie, nie
są rozmieszczone w sposób ograniczajacy kontakt jaj ze sobą. Jest to bardzo trudne, ryby robią to w sposób
ograniczający ten element, my ludzie mieszając przeważnie ręcznie ikrę ze żwirem bardzo słabo osiągamy
efekt.
Ciekawym rozwiązaniem jest np. VibertBox, który umożliwia cotygodniowy przegląd i odseparowanie
pleśniejących jaj od reszty ikry, Są też boxy, gdzie każde ziarno jest odseparowane od pozostałych jak jajka w
tekturowej jajcarce i piętrami ułożone w odpowiedniej skrzynce.
Kolejną różnicą jest wielkość jaj oraz larw po wylęgu, są znacznie mniejsze. To też jest problematyczny
element, który sprawia wiele kłopotów.
Typowe konstrukcje inkubatorów bardzo słabo rozwiązują ten problem i co za tym idzie efektywność inkubacji
spada, a w skrajnym przypadku może wynieść zero. Wszystkie jaja zapleśnieją.
Konstrukcja RSI umożliwia w dużym stopniu bieżącą kontrolę oraz swobodę w wykonywaniu zabiegów
pielęgnacyjnych w trakcie inkubacji a przede wszystkim w okresie kiedy bardzo duże straty naturalne po
wylęgu zalegają na dnie inkubatora powodując, pozostawione bez kontroli, dodatkowe, bardzo liczne straty.
Ta zaleta mocno podnosi efektywność całego procesu.
Co do niezrozumienia mnie to czytanie ze zrozumieniem to ostatnio deficytowa umiejętność.
Zapraszam ludzi zainteresowanych do udziału w propagowaniu tej metody. Udostępniam nieodpłatnie swoje
doświadczenie i pomoc w organizacji u siebie inkubacji. Mam opracowaną w szczegółach metodę i widzę w
niej nadzieje na chociaź częściowy ratunek w odbudowie zanikającej w strasznym tempie populacji lipienia.
Pozdrawiam
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: O szkodliwości zarybień [3]
|
|
16.02 17:40 |
|
Odp: O szkodliwości zarybień [2]
|
|
16.02 18:24 |
|
Odp: O szkodliwości zarybień [0]
|
|
16.02 18:32 |
|
Odp: O szkodliwości zarybień [0]
|
|
16.02 18:54 |
|
|
|
|