f l y f i s h i n g . p l 2024.04.25
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Czy fly fishing to bujda, a ryb po prostu nie ma?. Autor: Piętek. Czas 2024-04-22 08:26:18.


poprzednia wiadomosc Głowatka nowy sezon cdn : : nadesłane przez remigiusz (postów: 311) dnia 2022-11-18 12:58:24 z *.play-internet.pl
  Moim zdaniem głowatka się nie obroni ale ok Pan Panie
Piotrze ma swoje zdanie. Zawsze po tym krudkim sezonie to
jest Czerwiec, Lipiec, Sierpień i Luty było już słabawo. A co
dopiero jak dojdą najłowniejsze okresy zwłaszcza dobre pod
spining. Ile zostało na odcinku Hoczew - Postołow tych
głowatek . Łaczki wyczyszczone może uchowała się
jakaś.Pozostałe dwa miejsca liczę z 5 miarowych ryb ( Szkoda,
że nikt z kolegów znających temat nie chce coś napisać). Dalej
uważam za zły pomysł dopuszczenie spiningu. Jak już do tego
doszło powinny za tym iść dalsze kroki to jest np:
wprowadzenie wymiaru widełkowego aby zachować
najcenniejsze ryby albo zakaz zabierania głowatki okresowo to
jest wrzesień- luty lub oczywiście całkowity zakaz zabierania.
Dla czego nie zostało to wprowadzone? Przeczytałem na fb.
że taka propozycja była ale nie została poparta??!! Ostatnio
wpuszczano małe głowacice na San - dla czego nie
przekazano tych ryb dla klubu z Zagórza? Jeszcze nie jest za
późno coś zmienić. Za łatwo się pozbywamy tych starych
"dębów "a z piłami naoszczonymi już czekają .
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Głowatka nowy sezon cdn [0] 18.11 13:42
 
Moim zdaniem głowatka się nie obroni ale ok Pan Panie
Piotrze ma swoje zdanie.



Pomimo działań waszego okręgu głowacica jest w waszych wodach jak piąte koło u wozu dla wędkarzy
specjalizujących się w p&l, tak się słyszy nad wodą, to równocześnie dla innych, hucho jest niemal
napędem jądrowym i jedynym powodem łowienia w tej rzece.

Ciągle modyfikuję swoje zdanie na temat głowacicy, jednak nie będzie odpowiedzi na wiele pytań bez
kosztownych badań, o których potrzebie, co bardziej wnikliwi piszą.

Mimo tego, że uważam San za niewłaściwe miejsce dla tej ryby, bo mało tam dogodnych, odpowiednio
głębokich i rozległych miejsc a obecnie często niepołączonych głębokim nurtem rzeki i zbyt małej ilości
pokarmu, to eliminowanie tej ryby mimo wszystko może być błędem, bo faktycznie w niektórych,
bardzo nielicznych miejscach ta ryba ma dogodne warunki i chyba tam mogłaby pozostać, to jednak
wymaga w tych miejscach szczególnej ochrony, czyli kasy i tu chyba koło się zamyka.

Ale to nie ja byłem wywołany do odpowiedzi, co zupełnie mnie nie krępuje.
 
  Odp: Głowatka nowy sezon cdn [13] 19.11 00:43
 
Moim zdaniem głowatka się nie obroni ale ok Pan Panie
Piotrze ma swoje zdanie. Zawsze po tym krudkim sezonie to
jest Czerwiec, Lipiec, Sierpień i Luty było już słabawo. A co
dopiero jak dojdą najłowniejsze okresy zwłaszcza dobre pod
spining. Ile zostało na odcinku Hoczew - Postołow tych
głowatek . Łaczki wyczyszczone może uchowała się
jakaś.Pozostałe dwa miejsca liczę z 5 miarowych ryb ( Szkoda,
że nikt z kolegów znających temat nie chce coś napisać). Dalej
uważam za zły pomysł dopuszczenie spiningu. Jak już do tego
doszło powinny za tym iść dalsze kroki to jest np:
wprowadzenie wymiaru widełkowego aby zachować
najcenniejsze ryby albo zakaz zabierania głowatki okresowo to
jest wrzesień- luty lub oczywiście całkowity zakaz zabierania.
Dla czego nie zostało to wprowadzone? Przeczytałem na fb.
że taka propozycja była ale nie została poparta??!! Ostatnio
wpuszczano małe głowacice na San - dla czego nie
przekazano tych ryb dla klubu z Zagórza? Jeszcze nie jest za
późno coś zmienić. Za łatwo się pozbywamy tych starych
"dębów "a z piłami naoszczonymi już czekają .


Zawsze pod koniec sezonu jest słabo. Woda przeorana a ryby już wszystko widziały. Wtedy potrzebny
im reset a tym jest tarło. I wszyscy mówią ze po tarle najlepiej biorą. Ale gdyby przerwa w łowieniu była
od czerwca do listopada to najlepiej brałyby w grudniu. Nie przeceniałby też skuteczności spinngu nad
muchą. Obie metody są skuteczne. Mówi Pan o kilku rybach na całym odcinku. W tym roku miałem
rozmowe o tym że na Łączkach już nie ma ani jednej. Do dzisiaj słyszałem o 2 zabranych i 2
złowionych z tego miejsca, a na naszych zawodach widziałem 6. Po prostu głowacic nie łowi sie na
zawołanie. Nowe przepisy sa autorstwa ludzi, którzy są wielkimi fanami głowacicy. Trudno posądzać
ich że mieli złe zamiary. Jak wyjdzie w praktyce zobaczymy. Chcę tylko przypomnieć, że to Krosno ma
największe zasługi dla tej ryby bo to tu utworzono pierwszy duży OS to tu zanotowaliśmy najlepsze 10
lat w łowieniu tej ryby w naszym kraju. A że rozbujało to oczekiwania i teraz jest gorzej to chyba
normalne, że w rzece nic nie jest constans.
Zupełnie nie rozumiem dlaczego okręg miałby przekazywać narybek głowacicy do koła w Zagórzu? co
oni lepszego by z nim zrobili? Nie wiem, pewnie też wpuściliby do rzeki, prawda?
Starych "dębów" sie nie pozbywamy, jest ich na OS dostatecznie dużo do odtwarzania populacji w całęj
rzece. nieśmiało przypomnę, że 20-25 lat temu złowieni głowacicy w Sanie było świętem a teraz jeśli
każda wyprawa nie kończy się sukcesem to albo zła gospodarka albo ta ryba ma wrogów w okręgu.
Trochę obiektywizmu poproszę.
PS
Mój syn po kolejnej burzy o głowacicy poszedł sprawdzić czy da się złowić tę rybę z marszu. Jednego
dnia złowił 4. Największa 119.
 
  Odp: Głowatka nowy sezon cdn [12] 19.11 00:50
 
cd
 
  Odp: Głowatka nowy sezon cdn [11] 19.11 10:56
 
Nie chce się kłócić ale mam inne zdanie i zgodnie z prawami
demokracji mogę je przedstawić. Proszę wybaczyć ale oceny
Pana pogłowia głowacicy nie przyjmuję bo rozmawiałem z
kilkoma łowcami głowacic którzy łowią głowacice cały rok i
ich zdanie jest inne ( mówię tu o odcinku po niżej os) . Pana
odpowiedź brzmi troche tak jak wypowiedź komendanta policji
przed kamera spytanego o ocenę pracy policji - wiadomo jak ją
oceni. Myślę, że zainteresowanie tą ryba wzrosło bardzo a
działania ochronne zmalały. Ktoś dobrze napisał że
wprowadzenie zakazu na dole Sanu nic nie da -.po pierwsze
nie realne jest tego dopilnowanie po drugie jedna letnia
przyducha i po rybie . Dla czego nie dać narybku głowatki dla
Zagórza- bo to świeto dla tego klubu , bo to działania na rzecz
głowatki w Sanie opisane było na łamach czasopism
wędkarskich , bo to nie mal tradycją się stało a tradycji nie
powinno się zmieniać. OK zobaczymy co będzie za rok . Moim
zdaniem za długo potrwa to "doświadczenoe".
 
  Odp: Głowatka nowy sezon cdn [1] 19.11 11:36
 
Powoływanie się na demokrację, żeby wygłaszać bzdury jest
naduzyciem.
Zarybienia są jawne i każdy członek PZW, zwłaszcza z lokalnego kola
ma prawo i obowiązek w nich uczestniczyć. Prawnie za zarybienia
odpowiada użytkownik rybacki, w tym przypadku Okręg PZW. Koło nie
jest stroną.
Ponownie zapraszam do czynnego uczestniczenia w pracach własnego
stowarzyszenia. Wtedy znikają nieporozumienia
Rc
 
  Odp: Głowatka nowy sezon cdn [0] 19.11 12:10
 
A gdzie była inf. (Odpowiednio wcześnie) O tym że będzie
zarybienie w tym przypadku głowacicą? Może jest gdzieś
strona na której się takich rzeczy można dowiedzieć
odpowiednio wczesnie żeby się na to przygotować?
 
  Odp: Głowatka nowy sezon cdn [7] 22.11 16:57
 
Ja nikomu nie bronię własnego zdania, ale proszę nie zabraniać mi mieś swoje na tematy które nie są dla
mnie obce. Każdy kto ryby na swojej wyprawie nie złowił mówi że ryb nie ma. Na łączkach miało głowacic
nie być - dziury puste tak usłyszałem a potem okazało się, że kilka głowacic zostało złowionych. Ja wiem
co widziałem i tylko o tym pisze, nie jestem teoretykiem, moja wiedza jest z rzeki.
Koło z Zagórza w tym roku chyba nic nie robiło w temacie głowacic. A my jak co roku zarybiamy, wbrew
obiegowym opiniom tworzonym przez kilka osób. Nie robimy przy tym rozgłosu tylko uczciwie zarybiamy.
Gdybyśmy nie chcieli głowacic to już dawno nie zarybialibyśmy.
Nikomu nie zabraniamy brać udział w zarybieniach. Jeśli tylko są chętni. zapraszamy, jednak
zainteresowanie gdy zarybiamy małą rybą jest niestety niewielkie. Zupełnie nie wiem dlaczego.
 
  Odp: Głowatka nowy sezon cdn [0] 23.11 08:30
 
jednak
zainteresowanie gdy zarybiamy małą rybą jest niestety niewielkie. Zupełnie nie wiem dlaczego.


to proste. Każdy chce zobaczyć na żywo wielką rybę i cyknąć fotę niż widzieć maluchy. Wiem, to idiotyczne ale to jedyne wytłumaczenie.
 
  Odp: Głowatka nowy sezon cdn [5] 23.11 10:42
 
Panie Piotrze uważam , że przy zarybieniu większymi rybami
lepiej dla nich jak nie ma rozgłosu ale przy małej rybie ??- to
trzeba dać odpowiednio wcześnie znak że będzie i chętni się
znajdą. Ciężko się komuś zwolnić z pracy czy zmienić plany
gdy nie wie o tym z kilka dni wcześniej. Myślę, że takie
informowanie jest z korzyścią dla wszystkich. Po pierwsze
może będzie więcej rąk do pracy. Po drugie nie będzie
pretensji że nikt ryby nie wpuszczą czy nie została
wpuszczona tam gdzie nie powinna itd... Pozdrawiam
 
  Odp: Głowatka nowy sezon cdn [4] 24.11 21:01
 
Panie Remigiuszu,
ja nie wymagam od nikogo kto nie jest pracownikiem okręgu udziału w zarybieniach. Jeśli chodzi o Zagórz
to jest kilku kolegów na których można liczyć. Nigdy nie odmawiają. My robimy w ciągu roku ok 270-280
protokołów zarybień. trudno by przy wszystkich było po kilku działaczy.
Tym bardziej że obecnie zawsze jest przedstawiciel PGW WP. Czasem trudno skoordynować obecność
działaczy i inspektora.
A co do Pucharu Głowatki to słyszałem, że okreg ma przejąć organizację bo koło raczej rezygniuje. A może
to tylko plotki.

Przy zarybieniach dużą rybą wszyscy są ciekawi by później wiedzieć gdzie łowić
pozdrowienia
 
  Odp: Głowatka nowy sezon cdn [3] 25.11 07:34
 
A co do Pucharu Głowatki to słyszałem, że okreg ma przejąć
organizację bo koło raczej rezygniuje. A może
to tylko plotki.


A może...
A może zamiast kolejnych igrzysk, bez których zapewne nie mogą
żyć te chmary głowatek, Okręg zająłby się organizacją ochrony
tarła naturalnego w dopływach? Co roku słyszymy o ubitych
tarlakach.
 
  Odp: Głowatka nowy sezon cdn [1] 25.11 13:17
 
Czyli zmiana formuły i terminu zawodów.
Nowy termin: połowa kwietnia.
Nowa formuła: kto więcej ubije kłusowników. Tytuł "baca od głowatek" miałby nowy wymiar, znacznie
bardziej patriotyczny i ekologiczny.
:
 
  Odp: Głowatka nowy sezon cdn [0] 25.11 13:23
 
Nowa formuła: kto więcej ubije kłusowników. Tytuł "baca od głowatek" miałby nowy wymiar, znacznie
bardziej patriotyczny i ekologiczny.
:


Ja bym nawet powiedział Janosik od głowatek.
 
  Odp: Głowatka nowy sezon cdn [0] 29.11 18:47
 
Po mojemu to te igrzyska niewiele w życiu głowacic wnoszą.
Co do ochrony to konstrukcje prawne mówią, że największe uprwnienia a zatem i odpowiedzialnosc ma
PSR. SSR działa społecznie i chwała im za to jeśli działają, choć niektórzy komendanci maja bardziej
parcie na szkło niż ochronę. Pracownicy okręgu wszystkiego nie załatwią. nawet wyposażeni w
samochody itd. Dzisiaj bardziej zajmują się ochroną przed kormoranami niż kłusownikami. Ale i z
kłusownikami sobie radzą. Ostatnio zakupiliśmy termowizor - super sprawa
 
  Odp: Głowatka nowy sezon cdn [0] 22.11 16:57
 
Ja nikomu nie bronię własnego zdania, ale proszę nie zabraniać mi mieś swoje na tematy które nie są dla
mnie obce. Każdy kto ryby na swojej wyprawie nie złowił mówi że ryb nie ma. Na łączkach miało głowacic
nie być - dziury puste tak usłyszałem a potem okazało się, że kilka głowacic zostało złowionych. Ja wiem
co widziałem i tylko o tym pisze, nie jestem teoretykiem, moja wiedza jest z rzeki.
Koło z Zagórza w tym roku chyba nic nie robiło w temacie głowacic. A my jak co roku zarybiamy, wbrew
obiegowym opiniom tworzonym przez kilka osób. Nie robimy przy tym rozgłosu tylko uczciwie zarybiamy.
Gdybyśmy nie chcieli głowacic to już dawno nie zarybialibyśmy.
Nikomu nie zabraniamy brać udział w zarybieniach. Jeśli tylko są chętni. zapraszamy, jednak
zainteresowanie gdy zarybiamy małą rybą jest niestety niewielkie. Zupełnie nie wiem dlaczego.
 
  Odp: Głowatka nowy sezon cdn [0] 23.11 22:33
 
"Moim zdaniem głowatka się nie obroni ....
Dalej uważam za zły pomysł dopuszczenie spiningu. Jak już do tego doszło powinny za tym iść dalsze kroki to
jest np: wprowadzenie wymiaru widełkowego aby zachować najcenniejsze ryby albo zakaz zabierania głowatki
okresowo to jest wrzesień- luty lub oczywiście całkowity zakaz zabierania."

______

Szybko zniknie. Lub bardzo szybko.
Przykład z ostatniego weekendu. Piątek cały dzień pada śnieg. Niedziela rano, na jednej ze znanych
miejscówek, przy brzegu, na śniegu, ślady po leżącej na nim rybie, trochę śladów krwi i drobne łuski. Łuski z
głowacicy na moje oko. Po śladach ryba raczej z tych mniejszych czyli nie- lub około wymiarowa. Dokladnie
oglądam podejrzane miejsce ale śladów butów ani człowieka nie widzę. Na pewno ryba była wywleczona albo
przez sobotę, albo pomiędzy końcem padającego śniegu a niedzialą, dopóki ja nie odwiedziłem tego miejsca.
W pobliżu miejsca gdzie leżała ryba są ślady łapek. Wydra może? A może tylko lisek przyszedł powąchać co w
tym miejscu leżało i co tak pachnie.
Nie wiem wiec czy człowiek coś zdziałał czy wydra, ale coś się działo. Czy ryba przeżyła tego też nie wiem.
Nadzieje mam na tak.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus