|
"A do spacerów z wędką wzdłuż pustej rzeki, za które trzeba płacić jak za łowienie, to jeszcze nie
dorosłem."
_____
No tak. Ja rzeki mam pod nosem wiec koszty (dojazdów) odpadają. Ale płacenie dużo za czegoś czego nie ma
to ... zgadza się, jest nie do wytłumaczenia. Płacę wiec grosze za możliwość spacerowania z kijem i rzuceniem
to tu, to tam w poszukiwaniu jakiś wrażeń wędkarskich.
|