|
No właśnie. Może naświetliłoby.
Tak jak pisał Mart, te problemy są rozwiązywane na miejscu, w Okręgach. Po co wiec ZG ma dostawać kasę
od nich (okręgów)? Rozumiem gdyby na problemy z wartościowymi ale bardziej wymagającymi wodami dawał
pieniądze. Może gdyby pomagał i "naświetlał" problem w Ministerstwie czy organach państwa które mogłyby
pomóc. Może. Ale czy to Zarząd Główny PZW robi? Wszyscy chyba wiemy.
|