|
Zapytam z ciekawości, jaka skala jest kłusownictwa związanego z
Rabą?
W stosunku do ścieków, kormoranów czy innych zagrożeń?
Niestety skala rośnie, w bardzo dużym stopniu przez kłusowników z
kartami i opłatami, którzy nie mogą przeboleć no kill czy zakazu połowu
na spinning. Do tego lokalne hot spoty klusownicze, z miejscowymi którzy
myślą że mogą nad wodą wszystko.
Dużo złego robi fakt, że to jedyna woda w okolicy, gdzie jest szansa
polowic pstrągi. Przyciąga patologię jak magnes.
|