f l y f i s h i n g . p l 2024.04.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: trouts master. Czas 2024-04-28 14:10:48.


poprzednia wiadomosc Odp: W nawiązaniu do postu poniżej... : : nadesłane przez slavko (postów: 295) dnia 2023-01-23 09:53:45 z 91.230.118.*
  Jasne,
lepiej na tarlakach, tych co to przetrwały ciepłą wodę w lecie, dużą na wiosnę i w zimie, naloty kormoranów
i nie wiadomo jeszcze co a ich geny pozwalają przetrwać prawie wszystko. To najlepszy z najlepszych
materiał na zawody.

Może troszkę nie jasno się wyraziłem, ZREZYGNOWAĆ w ogóle z wszelkiego rodzaju zawodów powiedzmy na 5
lat. Potem jak się rybostan odbuduje , można byłoby powoli wracać w mocno ograniczonym zakresie. pzdrw
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: W nawiązaniu do postu poniżej... [4] 23.01 10:45
 
Muszę Ciebie zmartwić.Rybostan się nie odbuduje.Mamy zdaje się 11czy12 rok zakazu zabierania lipienia.I co to dało ? Nic,jedynie spowolniło proces zaniku lipienia. Ryb jest z 10 razy mniej niż przed 12 laty. Będzie tylko gorzej i żadne zakazy tego nie zmienią. Woda,która obecnie wypływa z Soliny i jej degradacja, już nie nadaje się do bytowania w niej lipieni na dłuższą metę. Przykre ale prawdziwe,niestety
 
  Odp: W nawiązaniu do postu poniżej... [0] 23.01 11:22
 
skąd ta pewność?
....choć zdaje sobie w pełni sprawę, że mają niełatwo!
 
  Odp: W nawiązaniu do postu poniżej... [2] 23.01 14:40
 
"Woda,która obecnie wypływa z Soliny i jej degradacja, już nie nadaje się do bytowania w niej lipieni na
dłuższą metę. Przykre ale prawdziwe, niestety".

_____

Nadaje, nadaje. To że opady są takie jakie są, w takim czy innym roku nie zmienią ludzie, turyści, wędkarze. To
że słońce smaży tak a nie inaczej też raczej tego nie zmienimy. To że śniegu, mrozu ni mo nie zmieni żaden
rząd. Inna polityka "wodna" która steruje pracą zbiornika retencyjnego oczywiście ma jakiś wpływ ale i ta
polityka jest uzależniona od wymienionych wyżej czynników. Gdy one się zmienią (na lepsze) woda będzie
taka jak w tych lepszych czasach. Może przyjeżdżająca w popularne Bieszczady ilość "ludków" sika/wrzuca do
wód więcej złych substancji ale w takiej zlewni raczej to się "rozmai". Raczej. Małe (świeże) przepływy, duża
ilość słońca i znacznie wyższa temperatura są głównym czynnikiem "gorszej" wody ze zbiornika Solina.
Wystarczy kilka odpowiednio deszczowych lat i powinno być lepiej z jakością wód. Gorszej czyli cieplejszej i
"nieświeżej" wody wg mnie.
Chyba że gorsza ma wg Ciebie inne znaczenie.

W latach 1970-1990 dopływy były takie że II czy I turbiny były latem normą. Nie wiem jakie były wtedy opady
(wystarczy sprawdzić gdzieś jakieś dane) ale pamietam zimy. Wody górskie to głównie góry i zima która ma
największy wpływ na dorzecza, zlewnię, jakość i ilość wody przez wiekszą część roku.
 
  Odp: W nawiązaniu do postu poniżej... [1] 23.01 15:17
 
Wystarczy kilka odpowiednio deszczowych lat i powinno być lepiej z jakością wód.


Jakie to proste: kilka deszczowych lat i pyk. Załatwisz to z Panem B.?
 
  Odp: W nawiązaniu do postu poniżej... [0] 23.01 16:28
 
Z Panem Bogiem trzeba próbować, może się uda...
Ale gdyby tak j...ć jednego z drugim w Lasach Państwowych można by choć trochę spowolnić niekorzystne trendy.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus