f l y f i s h i n g . p l 2024.05.02
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Pytanie do Romka C.. Autor: S. Cios. Czas 2024-05-02 06:31:50.


poprzednia wiadomosc Odp: Czynniki wpływające na wielkość populacji lipienia : : nadesłane przez Forest-Natura (postów: 1352) dnia 2023-01-23 17:33:48 z *.play-internet.pl
 
1. W rzekach, w których lipień ma dobre warunki do tarła i wzrostu osobników na wszystkich etapach
życia, nie da się zniszczyć populacji lipienia, nawet największymi możliwymi odłowami, w tym
agregatem.


Witam.

1. San jest bardzo złym przykładem w temacie lipienia, bo w żaden sposób nie jest reprezentatywny dla wielu
rzek, gdzie lipień występował naturalnie i "od zawsze".

2. Można zniszczyć rzekę, czyli siedlisko w którym jakaś ryba wytępowała masowo i miała świetne warunki do
rozrodu i rozwoju. Na wiele sposobów - wolno albo szybko, świadomie i nieświadomie.
I to jest chyba (podkreślam to słowo) klucz do dyskusji, a nie temat wiekszej presji wędkarskiej i większych
odłowów jakiegoś gatunku ryby - to kwestia drugorzędna.

3. Mam taką teorię (wysnutą z własnych obserwacji rzeki Soły - czyli cieku gdzie lipień był od zawsze
naturalnie i w sporych ilościach), że problemy z lipieniem zaczęła powódź w 1997 roku i wynikłe z niej, dalsze
"urzędowe" postępowanie z rzekami na terenie całego kraju. W międzyczasie była jeszcze powódź z 2010
roku, która jeszcze przyśpieszyła proces niszczenia rzek (i zwiększyła nakłady przeznaczane na to),
zapoczątkowany po 1997 roku.
Na przestrzeni kolejnych dwudziestu lat po powodzi, rzekę tę naprostowano, spłycono i ogołocono niemal ze
wszystkiego co rośnie wzdłuż jej brzegów, w tempie wręcz ekspresowym - wszystko pod hasłem
niedopuszczenia do sytuacji z powodzi stulecia. Potem poleciało już szybko - 20 lat i gwoździem do trumny
była największa i najdłuższa, dwuletnia susza i najwyższa średnia roczna temperatur odkąd jest ona mierzona,
w latach 2018/2019. W okresie od kwietnia do października temperatura wody utrzymywała się powyżej 20
stopni (mierzyłem ją w ciągu tego okresu dosyć regularnie).

Pstrąga paradoksalnie w tym względzie ratuje odmienna biologia i inny cykl rozrodczy - wbrew pozorom
średnie temperatury w okresie zimowym nie wzrosły aż tak drastycznie, jak w pozostałych miesiącach
(wiosna/lato/jesień).

Pozdrawiam i zaznaczam że powyższe to jedynie moje gdybanie.


  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Czynniki wpływające na wielkość populacji lipienia [8] 23.01 17:48
 
Witam.
Jako ciekawostkę podam że w ciągu dwóch lat suszy 2018/2019, na Sole odwróciły się umowne rybie krainy i
lipień "przeskoczył" w tym czasie pstrąga - jeżeli ktoś zna Sołe, to napieszę że lipienia w 2019 roku spotykałem już
na odcinku od Lalik do Soli, czy na wysokości Rycerki Dolnej i Glinki, tam gdzie nawet do tej pory nie było
pstrągów a jedynie już strzeble i sporadycznie brzanki.
To nawiązanie do stwierdzenia S.Ciosa że tam gdzie ryba znajdzie odpowiednie warunki, nie da się jej całkowicie
wyłowić.
W tym przypadku lipienie być może znalazły sobie właśnie takie warunki, tyle że rozmiary tych ciurków na dobrą
sprawę nie są w stanie zagwarantować normalnego rozwoju populacji tej ryby a jedynie jakieś jej formy (populacji)
na przetrwanie.
Pozdrawiam.
 
  Odp: Czynniki wpływające na wielkość populacji lipienia [7] 23.01 23:28
 
Co do lipienia na Sole i wogóle gospodarki prowadzonej przez okręg bielski nie mam żadnych złudzeń.

Kardynalne błędy w zarybieniach to podstawa. Przez ostatnie lata mieliśmy wyjątkowe nieszczęście co do
osób odpowiedzialnych za zarybienia. Najpierw znawca wszechrzeczy Z. Gluza, ktorego motto, że lipień to
trudna i droga ryba i lepiej zarybiać jelcem, to więcej taniego mięsa dla wędkarzy oraz jego słynne karkołomne
decyzje dotyczace zakupu materiału wątpliwej jakości i pochodzenia potem Kubalica jeszcze większy szaman
od zarybień, dla ktorego niemożliwe było przesuniecie zarybień na korzystniejszy termin. Tak jeden jak drugi
doproawadził do praktycznie całkowitego wyginięcia lipienia.

Druga sprawa to dotychczasowy brak zakazu zabierania lipienia w całym okręgu. Ryby wybite do ostatniej
sztuki w imię regulaminu.

Powodzie i susze były od zawsze i trudno dopatrywać się w nich jedynej przyczyny.

 
  Odp: Czynniki wpływające na wielkość populacji lipienia [0] 23.01 23:34
 
Co do potokowca ten sam scenariusz. Zarybienia na pałę, tęczak, palia i materiał słabej jakości. Narybek
wpuszczany dwa tygodnie przed dwulatkiem w te same miejsca, całkowicie zprzeczając sensowności. Tak od
zawsze to wyglądało.
Pomijajac sam fakt szkodliwości zarybień, sposob, terminy i realizacja tychże nie mogły przynieść innego
skutku jak obecna pustynia.
 
  Odp: Czynniki wpływające na wielkość populacji lipienia [5] 24.01 08:04
 
Materiał wątpliwej jakości to jest moim zdaniem słowo klucz
który mógł pozamykać wiele drzwi może nawet nie
odwracacalnie. To może być jedna z głównych przyczyn braku
lipienia w całym kraju. Pewno nie do zbadania i odwrócenia ale
to bardziej pytanie do fachowców.
 
  Odp: Czynniki wpływające na wielkość populacji lipienia [4] 24.01 08:33
 
Osobiście słów kluczy szukałabym zupełnie gdzie indziej. Zwróć
uwagę, że o ile deklarowane dane pokrywają się z rzeczywistością,
a raczej nie ma podstaw by w nie wątpić, to Krosno zarybia
prawdopodobniej najlepszym możliwym materiałem a z lipieniem
jak jest to sam wiesz.
 
  Odp: Czynniki wpływające na wielkość populacji lipienia [3] 24.01 12:22
 
Tu nie będę się spierał bo tak jak pisałem fachowcy powinni
się wypowiadać. Zastanawiam się czy oby nie zmieszano
tylko lipieni za bardzo to jest np : lipień z Łupawy np na San z
Sanu na Dunajec z Dunajca gdzieś tam indziej itd i to miało
zepsuć lipienia ? Tego nie wiem ale spotkani wędkarze na
Sanie nie raz mówią że " Panie ten lipień jakiś dziwny łowie tu
tyle lat i nie widzę żeby on brał muchy z góry - tylko
sporadycznie a muchy płynie w ch..."
 
  Odp: Czynniki wpływające na wielkość populacji lipienia [1] 24.01 14:09
 
Może wypadałoby wrócić do lipienia jakim zarybiano w latach 70-80-tych.
Później na San szły chyba jakieś ze Słowacji, z tego co pamiętam.
Ludzie pracujący w Okręgu i zajmujący się tym zagadnieniem na pewno trzymają rękę na plusie. Mam
bynajmniej taką nadzieję.
 
  Odp: Czynniki wpływające na wielkość populacji lipienia [0] 24.01 15:03
 
Może wypadałoby wrócić do lipienia jakim zarybiano w latach 70-80-tych.

Trzymają je zamrożone w ciekłym azocie czy jak?
 
  Odp: Czynniki wpływające na wielkość populacji lipienia [0] 24.01 15:11
 
spotkani wędkarze na Sanie nie raz mówią że " Panie ten lipień jakiś dziwny łowie tu tyle lat i nie widzę
żeby on brał muchy z góry - tylko sporadycznie a muchy płynie w ch..."


Interesujące, ale zbyt lakoniczne, żeby można to ocenić. Nie wiadomo, o jakiej porze roku to było, jakie
były warunki połowu, pora dnia, itd.
Proszę sprawdzić z tym opisem (s. 11-12): https://www.namuche.pl/images/PL/PL11.pdf
 
  Odp: Czynniki wpływające na wielkość populacji lipienia [0] 23.01 21:03
 
Potem poleciało już szybko - 20 lat i gwoździem do trumny
była największa i najdłuższa, dwuletnia susza i najwyższa średnia roczna temperatur odkąd jest ona mierzona,
w latach 2018/2019. W okresie od kwietnia do października temperatura wody utrzymywała się powyżej 20
stopni (mierzyłem ją w ciągu tego okresu dosyć regularnie).



Lata 2018/2019, moim zdaniem, to tylko kontynuacja trendu rozpoczętego w 2015 roku.Kosmos, kiedy to średnie temperatury i nasłonecznienie odleciały z anomaliami do ekstremalnych odchyleń. Przy równoczesnym braku śnieżnych zim i zaginięciu opadów wielkoskalowych w ciepłych porach roku. Teraz mamy albo suszę albo opady nawalne.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus