|
Co do "grubych" pieniędzy jeszcze. Jeżeli są one (te operaty, zarybienia) robione dzięki wysiłkowi własnych
ośrodków zarybieniowych to dlaczego tego nie robić? Choćby było to ryzykiem jak wszystko co jest związane z
pogodą, klimatem. Raz, dwa, trzy się nie uda ale równie dobrze może być odwrotnie i ten jeden raz się uda, a
reszta pójdzie już własnym naturalnym torem. Oczywiście do kolejnej "katastrofy". Dzięki własnej pracy,
oszczędnościom można podjąć ryzyko "za grosze", a nuż się uda. Gdyby za wszystko trzeba było płacić
"grube pieniądze" jak to nazwałeś, to pewnie byłoby to kilkukrotnie liczone, "zrobić czy nie". A tak z własnych
ośrodków, bez większych nakładów finansowych. Racjonalna gospodarka wg mnie.
|