f l y f i s h i n g . p l 2024.04.29
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: Piotr Konieczny. Czas 2024-04-28 23:11:22.


poprzednia wiadomosc Odp: Miarka się przebrała... : : nadesłane przez Administracja (postów: 252) dnia 2023-05-08 15:32:33 z 195.43.143.*
  jak zarybiam to jej nie wystawiam
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Miarka się przebrała... [0] 08.05 15:36
 
Wystawiam protokół zarybień, a ten zgodnie z rozporządzeniem może sobie pooglądać właściciel wód a
nie SSR. informacje tam podane nie zawierają informacji które może gromadzić SSR.
 
  Odp: Miarka się przebrała... [7] 08.05 15:44
 
nie pytam, czy wystawiasz, tylko czy dostajesz fakturę do zapłaty?



Jeżeli tak to występuje obrót, zatem pkt 2 przytoczonego art. UR jest spełniony.




 
  Odp: Miarka się przebrała... [1] 08.05 15:50
 
obrót to nie obracanie ryb w około, a wprowadzanie ich na rybek.
Ja ich nie wprowadzam, mnie SSR przy zarybieniu zatem nie może kontrolować.

Ty jak kupujesz konserwę w sklepie to też dostajesz fakturę (paragon), sądzisz że SSR też Ci może
skontrolować, bo dostałeś paragon a więc i obrót występuje
 
  Odp: Miarka się przebrała... [4] 08.05 17:46
 
Napisze ci jeszcze których uprawnień SSR co najmniej brakuje, a które ma PSR nie tyle aby
mnie kontrolować, bo tego jak pisałem SSR nie może mnie skontrolować bo nie wprowadzam ryb na
rybek, ale aby skontrolować mojego dostawcę, który sprzedając mi ryby do zarybienia wprowadza je
rynek czyli sprzedaje mi je, a to nie to samo, choć wyszło by dość podobnie.

d) kontroli środków transportowych w celu sprawdzenia zawartości ich ładunku w miejscach
związanych z połowem ryb,
5) dokonywania czynności wyjaśniających w postępowaniu w sprawach o wykroczenia, które
zostały określone w przepisach ustawy,
8) wstępu i wjazdu:
a) do pomieszczeń magazynowych i miejsc składowania ryb oraz na tereny obrębów hodowlanych,
przemysłowych, ośrodków turystyczno-wypoczynkowych, gospodarstw rolnych w zakresie
niezbędnym do prowadzenia kontroli na wodach przyległych do tych terenów,
9) prowadzenia działań kontrolnych w miejscach wymienionych w pkt 8 bez konieczności
uzyskania zgody ich właściciela lub użytkownika;

Spróbuj sobie zrobić teraz kontrolę nawet nie mnie a mojego dostawcy bez tych uprawnień. Naciągnij
sobie te uprawnienia SSR do granic rozsądku i zacznij go kontrolować. Albo załóż że mam ośrodek i
skontroluj mnie podczas połowu ryb i napisz jak wyszło. Wyjdzie na to, że załadunek ryb będziesz
oglądał zza płota, ryby jak przyjadą w samochodzie do zarybienia pooglądasz za krzaków, a mnie już
nie będziesz mógł kontrolować jak wiaderem je zaniosę do wody, lub rurą wpadną do wody. Faktury
pooglądasz jak włamiesz się do mojego maila.

Wycodzi że co prawda ustawodawca dał strażnikowi SSR możliwość kontroli dokumentów stwierdzających pochodzenie ryb u osób przetwarzających lub wprowadzających ryby do obrotu, oraz masy ryb ale nie dał członkom SSR prawa wstępu na samochody w celu sprawdzenia co tam na nich się znajduje, oraz teren gdzie te ryby są wprowadzane do obrotu, przetwarzane itd. bez zgody ich użytkowników, czyli tak naprawdę nie dał im tych uprawnień.

Po prostu SSR to straż mająca na celu pomoc uprawnionemu do rybactwa w walce z kłusownictwem,
a nie społeczne ramie władz w walczące z uprawnionym do rybactwa. Nie wiele daje bo strażnik ma
tylko ochronę jak funkcjonariusz, a ma znacznie mniejsze uprawnienia niż wynikające z k.c. które
posiada uprawniony do rybactwa, ale jak to połączyć to jest in plus. Jak to rozerwiesz to wyjdzie na
to, że członek SSR co najwyżej może kontrolować własną sadzawkę lub czasami staw starosty.

Pozdrawiam,
Maciej
 
  Odp: Miarka się przebrała... [3] 09.05 08:18
 
I tak, i nie. za dużo pisania, żeby to wyjaśnić,

Reasumując tą dyskusję, bardzo dziwi mnie twoja postawa. Wyczuwam tu chęć pokazania i udowodnienia ze
wszechmiar, że SSR ma niewielkie uprawnienia, interpretując wszystkie zapisy w tym kierunku..
Jaki to może odnosić skutek w połączeniu z arogancją i chamstwem jakie nad wodami i nie tylko sie
obserwuje? To swoiste szkolenie wędkarzy jak stawiać opór, nieuzasadniony, ale stawiać. I tak często się
dzieje.
Będąc w SSR bardzo często spotykałem się z takim podejściem góry. Hamowanie działań to byla norma.


Od użytkownika rybackiego oczekiwałbym budowania szacunku dla SSR i wsparcia w drugą stronę, bo
przecież pomaga w utrzymaniu porządku nad wodą.

Pozdrawiam.
 
  Odp: Miarka się przebrała... [0] 09.05 08:27
 
Postawa Pana Macieja jest analogiczna do postawy niektórych strażników SSR w tym z każdej
frakcji, próba pokazania co to nie ja i rozgrywania swoich biznesów... mówię tu o każdej stronie
zarówno użytkowników i strażników SSR. Ale to raczej domena naszego narodu...







 
  Odp: Miarka się przebrała... [0] 09.05 08:49
 
Odpowiem w nowym wądku, pozdr
Maciej
 
  Odp: Miarka się przebrała... [0] 09.05 09:35
 
Kolega z doświadczeniem wykłada Ci przepisy odnośnie SSR i jej kompetencji a Ty robisz woltę i piszesz z przekazem, że Maciej już nie jest Twoim bliskim kolegą, który bardzo dobrze gospodaruje Wisłą ponieważ ośmielił się pokazać, że to co piszesz mija się z prawdą a Twoja interpretacja SRR jest życzeniem i dorabiasz do tego ideologię. To czysta manipulacja.

Chamstwo wobec kolegów z SSR jest wyrazem i pokazem kultury wobec nich i za to nie możesz ganić SSR tylko wędkarzy chamów. Tak ich ktoś wychował a oni nabrali takiego a nie innego sposobu bycia w życiu. Tego nie zmienisz.


bardzo dziwi mnie twoja postawa. Wyczuwam tu chęć pokazania i udowodnienia ze
wszechmiar, że SSR ma niewielkie uprawnienia, interpretując wszystkie zapisy w tym kierunku..
.
 
  Odp: Miarka się przebrała... [0] 09.05 08:12
 
he he :) to się nazywa interpretacja
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus