f l y f i s h i n g . p l 2024.04.25
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Czy fly fishing to bujda, a ryb po prostu nie ma?. Autor: Piętek. Czas 2024-04-22 08:26:18.


poprzednia wiadomosc Odp: Uprawnienia SSR, PSR i zarybienia : : nadesłane przez Administracja (postów: 252) dnia 2023-05-10 14:24:17 z 195.43.143.*
  Źle na to patrzysz, kompetencje ma bardzo duże, ale źródłem tych kompetencje nie jest zgoda rady
powiatu, a wykonywanie prawa własności przez posiadacza wód, czyli uprawnionego do rybactwa -
niezależnie kto nim jest, czy posiadacz stawy, żwirowiska, użytkownik rybacki (czy kiedyś starosta
który był podmiotem odpowiedzialnym za wody nie wydzierżawione). Tak, że kompetencje które ma
uprawniony do rybactwa może mieć i strażnik jeśli mu je przekaże.

Ty natomiast powołujesz się na PZW a ja do końca nie chce pisać o PZW jako strukturze, bo jak
doglądnąłem kiedyś statut PZW to tak sobie pomyślałem, że coś jest nie tak, wyniakło z niego, ze
działacze sami siebie wybierają, jak już dojdziesz do władz, to stwierdzając sobie, że działasz na
szkodę związku nie możesz już być we władzach, choćby cię wybrano, więc dałem sobie spokój z
dalszą jego analizą. Dla tego lepiej jest pisać o rybactwie, a wśród PZW są też tacy którzy są
członkami PZW, ale nie koniecznie politykami związkowymi, i zajmują sie rybactwem.

Zacznijmy więc krótko od początku. Straż Rybacka wywodzi się wprost ze służ nadzorczych.
Posiadacz ziemski miał lasy, pola, jeziora i nadzwyczajnie w świecie maił straż do pilnowania aby nie
naruszono jego praw własności czy rybołówstwa. Po zmianie ustroju i zniesieniu poddaństwa, gdy
przestał osądzać poddanych dano tym mu możliwość zaprzysięgania strażników (leśnych, dworskich
ect.).W momencie wejścia w życie pierwszej ustawy (galicyjskiej) zapisano w tej ustawie wprost. I
dano, uprawnionym do rybactwa możliwość zaprzysiężenia strażnika (bardzo podobnie jak jest dziś).
Tu masz ten tekst z 1895r:

§ 67.
Uprawnieni do rybołówstwa a mogą swoim organom nadzorczym ustanowionym dla ochrony innych
interesów, mianowicie gałęzi gospodarstw a rolnego lub lasowego łącznie z polowaniem, poruczyć
także nadzór i ochronę rybactwa, i żądać w tym celu potwierdzenia ich przez polityczną W ładzę
powiatową oraz zaprzysiężenia według roty, przez polityczną W ładzę krajową przepisać się mającej.
Uprawnieni mogą także żądać osobnego zatwierdzenia i zaprzysiężenia organów straży rybackiej,
jeżeli organa te posiadają warunki, przepisane dla straży polowej.

Jaki interes miał uprawniony do połowu ryb aby strażników zaprzysięgać? Bardzo prosty, jak go
zaprzysiągł to jak ten go okradł, to szedł do więzienia nie na 5 a na 10 lat. Odpowiedzialność karna
strażnika który odpowiadał już nie jako zwykły obywatel, a jak służby państwowe (choć był dalej w
świetle prwa osobą prywatną). Dostawał też ochronę, jak go pobito to chroniono go tak jak służby
państwowe i sprawca szedł siedzieć ni na 5 a na 10 lat.

Na terenie zaboru pruskiego, sytuacja była podobna, tam też był taki strażnik który nazywał się
dozorcą ( w ustawie pruskiej z 1916 r. ) i można go było zaprzysiąc (zatwierdzić) jak go zatwierdzał
uprawniony do rybactwa stawało się dokładnie to samo, co stawało się w momencie zaprzysiężenia
strażnika w galicji.


Ustawa polska nie wiele zmieniła, dalej (pisze z pamięci) uprawniony do połowu mógł ustanowić
sobie strażnika, który składając rotę:

"Przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu, że obowiązki strażnika rybackiego w powierzonym mi
obwodzie rybackim będę sprawował sumiennie i wiernie, że będę czuwał nad przestrzeganiem
postanowień prawnych o ochronie rybołówstwa, że będę donosił władzy o wszelkich dostrzeżonych
naruszeniach prawa rybołówstwa, że przysługujące mi uprawnienia będę wykonywał sprawiedliwie.
Tak mi Panie Boże dopomóż. (komuniści zmienili ale nie jakoś strasznie tak w miarę miękko)

We wszystkich tych przypadkach, żródłem uprawnień były uprawnienia uprawnionego do rybactwa -
który jako osoba która decyduje kto może łowić w jego wodzie, decyduje na jakich zasadach.
Przepisy ochronne w zakresie połowu są tworzone dla niego aby mógł zarówno on jak i następni
uprawnieni do rybactwa łowić te ryby. W związku z tym to uprawniony do rybactwa jest
zainteresowany najbardziej aby je przestrzegano, TU NIE MA konfliktu interesów (chyba że ... coś z
uprawnionym do rybactwa jest nie tak.-)

Dopiero to zaczęto wykręcać za PRL, i na bazie ORMO zaczęto tworzyć drużyny wodne złożono z
członków PZW, W ORMO uprawnienia szły z innego źródła, nie szły z ochrony prawa uprawnionego
do rybactwa, a szły z władzy państwowej która zgodziła się aby (na początku społeczna straż na
ziemiach odzyskanych) a potem w całej Polsce ORMO chroniło mienia socjalistycznego społecznego
i mienia socjalistycznych organizacji (PZW).

Tym niemiej w ustawie z 1985, ustawodawca nie zrobił z SSR - ORMO, bo uprawnienia płynęły z
posiadania wód. Kto może utworzyć straż:
Wojewoda lub Starosta
(wody nie oddane w użytkowanie gdzie kiedyś nie było uprawnionego do rybactwa miał najpierw
wojewoda a od 1998 r starosta - to już nieaktualne - nie ma wód, chyba że swoje starościańskie),
Organizacja społeczna (PZW które miało od 1953 r, jakieś porozumienia na ochronę wód PRG.
uprawniony do rybactwa (czyli wszyscy którzy mieli wody)

Jeśli popatrzysz teraz w ten sposób, że strażnik może mieć wszystkie uprawnienia które mam ja, i
bez wątpienia mogę chronić moje prawo do decydowania kto może łowić, uprawnienia te są
gigantyczne, żaden starosta ci tego nie da. Tak jak pisałem to nie uprawnienia są problemem. Jak
będziesz liczył na uprawnienia starosty, to jak wejdziesz komuś do na teren jego gospodarstwa to
całkiem legalnie możesz dostać po głowie i starosta nic nie pomoże razem z całą radą powiatu, bo
nie mają kompetencji aby naruszyć prawa własności.

Pozdr Maciej
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus