|
Cześć,
Od 1996 roku kiedy dostałem książkę Wojciecha Węglarskiego pod
choinkę nie rozstaję się z Greenwell's Glory, Autumn Dun, White Moth,
najczęściej #16-14. Bardzo lubię też Adamsa ale tego kręcę ze
"sklejonymi" skrzydłami w formie pojedynczego żagielka oczywiście na
bazie grizzly. Te muchy robi się dłużej niż CDC ale... fajnie wyglądają jak
płyną po wodzie. Czasami potrafią przebić kaczą pupę.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof
|