f l y f i s h i n g . p l 2024.04.25
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Czy fly fishing to bujda, a ryb po prostu nie ma?. Autor: Piętek. Czas 2024-04-22 08:26:18.


poprzednia wiadomosc Odp: Wody Polskie a zawody na wodach PZW : : nadesłane przez Administracja (postów: 252) dnia 2023-05-21 10:00:04 z *.dynamic.chello.pl
  Nie wiem czy WP na ten przepis powołują się, może mają inny przepis w zanadrzu.

Ale jeśli na te przepisy to logika jego jest trochę inna. Nie o to chodzi, że zawody to nie amatorski
połów ryb. Z umową te nie to.

Amatorski połów ryb jak i pływanie w wodach publicznych jest prawem publicznym zwolnionym z opłat
z tytułu przebywania na terenie gruntów. Jak ja wydaje zezwolenie na amatorski połów ryb, to nie ja
korzystam z gruntów pod wodami ale korzystają obywatele, którzy mają do tego prawo, tak samo jak ci
co się kąpią w wodzie. Ani ja ani ustawodawca pozwalając bez zezwolenia na pływanie niczego nie
organizuje.

Ale jeśli np. gmina chciała by na tej samej wodzie zorganizować kąpielisko, to pomimo tego że
obywatele będą sobie pływać tak samo jak wcześniej to jest zwolniona z opłat za dzierżawę gruntów
tylko w przypadku jeśli zapewni powszechny i darmowy dostęp do gruntów pokrytych wodami – czyli
kąpieliska. Mówiąc wprost nie będzie pobierała opłat i nie będzie selekcjonowała obywateli w inny
sposób.

Teraz przenosząc to na zawody, nawet jeśli wędkarze podczas ich trwania łowią sobie w wodzie
amatorsko, to organizator takich zawodów jeśli nie zapewnia powszechnego i darmowego dostępu do
zawodów może podpaść pod ten przepis, a WP żądać kasy. Oczywiście zawody nie zapewniają
powszechnego i darmowego dostępu do nich. Jest tam liga więc selekcja, dostęp więc nie jest
powszechny, darmowo też nie jest bo jakieś składki się płaci choćby do PZW jako organizacji która
takie zawody zgodnie ze statutem organizuje. Wystarczy że jedno nie jest spełnione (powszechnie lub
darmowo – to teoretycznie można próbować wyhaczyć kasę.

Co do umowy użytkowania wskazanej w tym przepisie to nie jest to umowa użytkowania wód, a
użytkowania gruntów, tej umowy WP nie mogą rozwiązać, bo jeszcze jej nie zawarły z organizatorem
zawodów czyli PZW. Teoretycznie mogą zgłosić na policję że ktoś korzysta z ich (publicznych a nie ich)
gruntów pod wodami bez pozwolenia wodnoprawnego i bez opłat za to.

Przepis z art. 261 jest bublem prawnym, z tego co pamiętam to uprawniony do rybactwa został dodany
do niego tuż przed uchwaleniem prawa wodnego, a oprócz niego dodano kilka różnych przepisów
między innymi o tym, że na potrzeby stawów, czy elektrowni wodnych można ustalić przepływ
nienaruszalny na poziomie 50% wyliczonego. Powstały więc, zapisy które niby są w prawie wodnym,
ale są niewykonalne z uwagi na inne przepisy w tym samym prawie wodnym. Teraz przy odrobinie złej
woli można się na taki przepis powołać, i np. żądać obniżenia przepływu nienaruszalnego o 50%, choć
to jest niewykonalne z uwagi na konieczność osiągnięcia celów środowiskowych, które są dość
precyzyjnie zdefiniowane w prawie wodnym.


Pozdr
Maciej

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Wody Polskie a zawody na wodach PZW [3] 21.05 11:07
  Odp: Wody Polskie a zawody na wodach PZW [2] 21.05 11:51
  Odp: Wody Polskie a zawody na wodach PZW [1] 21.05 13:38
  Odp: Wody Polskie a zawody na wodach PZW [0] 21.05 17:48
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus