Wierzysz w to że wszyscy którzy mają "roczne" weszli nagle na wodę w tym dniu? Zmowa jakaś? Ciśnieni?
Mega brania? Presja na kogoś?
Ważne jest kto ma kij w ręku i łowi ryby. Stanie w wodzie (nawet z wędką) nic nie znaczy. Zabronić nikt nikomu
czegoś takiego nie może, dopóki wody są ogólnodostępne.